Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Hornets attacked the runners

Hornets attacked the runners
Szerszenie miały gniazdo w dziupli rosnącego przy drodze drzewa. (Fot. Getty Images)
18 people, including one child, were attacked during the running competition in Poland.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu podczas imprezy "Biegam bo lubię" w Zełwągach.

Straż pożarna podała, że pomocy medycznej na miejscu udzielono 18 osobom, w tym dziecku. "Ale tak naprawdę szerszenie pogryzły niemal wszystkich, tylko nie każdy uznał za stosowne zgłosić się po pomoc medyczną" - poinformował organizator imprezy Jacek Kiśluk.

Dodał, że pogryzieni wpisali się na listę. "Brakuje na niej zaledwie kilku nazwisk więc sądzę, że tylko kilka osób oszczędziły" - przyznał Kiśluk.

Kiśluk zapewnił, że ci, którzy nie skorzystali z pomocy medycznej zrobili to na własne życzenie, ponieważ nie czuli się źle. "Pomoc medyczna i straż pożarna pojawiły się niemal natychmiast. Naprawdę jestem pełen uznania jak szybko i profesjonalnie działali" - zaznaczył. Dodał, że nikt z biegaczy nie okazał się być uczulonym na jad szerszeni.

W imprezie "Biegam bo lubię" brało udział 77 dorosłych i 28 dzieci. Kiśluk, który podobne imprezy biegowe organizuje od lat, zapewnił, że trasa biegu była wiele razy sprawdzana, także przed samym startem. "Co więcej, cały bieg raz przebiegł tą trasą i nie doszło do żadnego ataku. Szerszenie zaatakowały, gdy biegacze wracali tą samą drogą. Był to ok. 3 km trasy" - przyznał Kiśluk.

Według organizatora, szerszenie miały gniazdo w dziupli rosnącego przy drodze drzewa, ok. pół metra nad ziemią. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement