Menu

Football Champions League: Two goals by Lewandowski, assist by Piątkowski

Football Champions League: Two goals by Lewandowski, assist by Piątkowski
Robert Lewandowski wykazał się świetną formą i skutecznością podczas wczorajszego meczu. (Fot. Getty Images)
Robert Lewandowski scored two goals and now has 99 in the Champions League, as his Barcelona defeated Crvena Zvezda 5-2 in Belgrade in round 4. In the match between FC Salzburg and Feyenoord in Rotterdam, won by the guests 3-1, Kamil Piątkowski had an assist on one of the goals.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Lewandowski trafił do siatki w 43. i 53. minucie. "Polowanie" na hat-trick utrudnił mu niemiecki szkoleniowiec Hansi Flick, który postanowił zmienić Polaka w 78. minucie.

Ponadto gole dla gości zdobyli Inigo Martinez (13.), Brazylijczyk Raphinha (55.) i Fermin Lopez (76.). Trzykrotnie asystował Francuz Jules Kounde. Dla gospodarzy trafili wypożyczony z VfB Stuttgart reprezentant DR Konga Silas Katompa Mvumpa (27.) oraz pochodzący z Angoli Felicio Milson (84.).

W klasyfikacji wszech czasów LM jest tylko dwóch piłkarzy skuteczniejszych od Polaka: Portugalczyk Cristiano Ronaldo - 140 bramek i Argentyńczyk Lionel Messi - 129. Obaj występują obecnie poza Europą.

W bieżącym sezonie Lewandowski ma pięć trafień i jest pierwszy w klasyfikacji strzelców, ex aequo z trzema innymi piłkarzami.

Było to siódme z rzędu zwycięstwo "Dumy Katalonii", licząc wszystkie rozgrywki. We wszystkich tych spotkaniach podopieczni Flicka strzelili przynajmniej trzy bramki. (Fot. Getty Images)

Cały mecz w barwach FC Salzburg rozegrał Piątkowski, a jego zespół, wygrywając z Feyenoordem 3:1, zdobył nie tylko pierwsze punkty, ale i pierwsze gole w tym sezonie Champions League. Polak przyczynił się do jednego z nich, zagrywając piłkę głową do reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej Karima Konate w 58. minucie.

Najciekawiej zapowiadające się mecze rozegrano wczoraj w Mediolanie oraz w Paryżu. We Włoszech Inter, z Piotrem Zielińskim do 62. minuty, pokonał 1:0 Arsenal Londyn, którego rezerwowym był Jakub Kiwior. Bramkę na wagę kompletu punktów uzyskał z rzutu karnego Turek Hakan Calhanoglu (45+3.).

Z kolei zespół Paris Saint-Germain przez kilka minut prowadził z Atletico Madryt 1:0, ale ostatecznie przegrał 1:2, tracąc drugiego gola w doliczonym czasie. Mecz poprowadził polski zespół sędziowski, na czele z arbitrem głównym Szymonem Marciniakiem.

Cenne zwycięstwo odniósł Bayern Monachium, który w poprzednich dwóch kolejkach uległ Aston Villi 0:1 i Barcelonie 1:4. Tym razem Bawarczycy wygrali u siebie z Benficą Lizbona 1:0, a decydującego gola zdobył Jamal Musiala (67.).

Kamil Piątkowski (pierwszy z prawej) podczas wczorajszego meczu Feyenoord v RB Salzburg. (Fot. SIMON WOHLFAHRT/AFP via Getty Images)

Aston Villa, która obok Liverpoolu była jedyną drużyną z kompletem zwycięstw po trzech kolejkach, przegrała na wyjeździe z Club Brugge 0:1. Jedyny gol dla gospodarzy padł z rzutu karnego podyktowanego w nietypowych okolicznościach.

Argentyński bramkarz Emiliano Martinez wznowił grę z autu bramkowego, podając piłkę do Tyrone'a Mingsa. Anglik złapał ją w ręce i położył ją z powrotem na linii piątego metra. Niemiecki sędzia Tobias Stieler nie przymknął oka na to nieporozumienie, a "jedenastkę" wykorzystał kapitan belgijskiej ekipy Hans Vanaken.

Był to pierwszy gol stracony przez ekipę z Birmingham w tej edycji Champions League. "The Villans" rozgrywają debiutancki sezon w tych rozgrywkach.

"Ten błąd zmienił wszystko. Brugia grała u siebie, jest silna w defensywie i skupiła się w stu procentach na zatrzymywaniu naszych akcji. Rywale byli lepsi od nas" - przyznał trener Unai Emery.

Aston Villa zanotowała przegraną na wyjeździe z Club Brugge 0:1.
(Fot. Rene Nijhuis/MB Media/Getty Images)

Z ławki gospodarzy spotkanie oglądał Michał Skóraś, a w meczowej kadrze gości zabrakło kontuzjowanego Matty'ego Casha oraz bramkarza Oliwiera Zycha.

Z kolei pomocnik Young Boys Berno Łukasz Łakomy zastąpił kontuzjowanego kapitana Lorisa Benito w 33. minucie meczu z Szachtarem Donieck. Wówczas był remis, ale spotkanie ostatecznie wygrał 2:1 Szachtar, który w roli gospodarza podjął rywala na Arena AufSchalke w Gelsenkirchen.

Ponadto debiutujący w tym sezonie w europejskich pucharach Brest wygrał na wyjeździe ze Spartą Praga 2:1, a Atalanta Bergamo pokonała VfB Stuttgart 2:0, również na stadionie rywala.

We wtorek samodzielnym liderem tabeli został Liverpool, który pokonał u siebie Bayer Leverkusen 4:0 i odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu. Tego dnia doszło do dwóch sporych niespodzianek: broniący trofeum Real Madryt przegrał u siebie z AC Milan 1:3, natomiast niepokonany w poprzednich 26 meczach Ligi Mistrzów Manchester City uległ w Lizbonie Sportingowi 1:4.

Łukasz Łakomy ze szwajcarskiego klubu BSC Young Boys. (Fot. Getty Images)

W tabeli za Liverpoolem, z dwoma punktami straty, sklasyfikowane są: Sporting, AS Monaco Radosława Majeckiego, Brest oraz Inter Mediolan. Barcelona jest najlepszą z ekip, które mają na koncie dziewięć punktów, przed Borussią Dortmund i Aston Villą.

Czytaj więcej:

Piłkarska Liga Mistrzów: Real znów pokonał Borussię, debiut Majeckiego

Piłkarska Liga Mistrzów: Barcelona rozbiła Bayern, rekord Manchesteru City

Piłkarska Liga Mistrzów: Koniec rekordowej passy Manchesteru City, porażka Realu

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 05.12.2024
    GBP 5.1589 złEUR 4.2695 złUSD 4.0554 złCHF 4.5827 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement