Farmers from all over Europe protest in Brussels: "Your imports, our defeat"
Ciągniki rolnicze pojawiły się przed PE już wczoraj wieczorem. Wcześniej teren wokół europarlamentu został ogrodzony zasiekami, na miejscu jest sporo policji.
Do Brukseli przyjechali głównie rolnicy belgijscy, ale są też francuscy, włoscy, hiszpańscy i irlandzcy. Protestują m.in. przeciwko polityce i regulacjom UE dotyczącym rolnictwa oraz importowi produktów rolniczych z innych krajów.
"Powstrzymajmy to szaleństwo", "Wasz import, nasza klęska", "To nie jest Europa, której chcemy" – takie hasła można przeczytać na maszynach rolniczych stojących na brukselskich ulicach.
Agencja Belga wskazuje, że kulminacją niezadowolenia wśród rolników był Europejski Zielony Ład, którego celem jest uczynienie Europy neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla do 2050 roku oraz ustawa o przywracaniu przyrody, która ma na celu poprawę różnorodności biologicznej w ekosystemach rolniczych. Te regulacje nakładają na europejskie rolnictwo nowe wymagania i obciążenia.
"Jednocześnie zmiany klimatyczne stanowią coraz większe wyzwanie dla rolników. W Belgii i Holandii wymogi dotyczące emisji azotu i jakości wody wprawiają rolników w rozpacz. Hiszpańscy rolnicy zmagają się z przedłużającą się suszą, która poważnie ogranicza zużycie wody na ich polach. W Niemczech rolnicy blokują autostrady od początku stycznia, częściowo w ramach protestu przeciwko zniesieniu dopłat do oleju napędowego" – przypomina Belga.
Czytaj więcej:
Naukowcy oszacowali, ile miliardów ludzi może wyżywić planeta
Naukowcy sprawdzają, czy w Holandii da się na dużą skalę uprawiać ryż
Emisje gazów cieplarnianych w UE spadają pomimo wzrostu PKB
Storczyki, pieprz i ananas zagrożone wyginięciem