Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

El Clasico for Real Madrid, Lewandowski's return

El Clasico for Real Madrid, Lewandowski's return
Real Madryt po raz pierwszy w XXI wieku pokonał Barcelonę w El Clasico. (Fot. Getty Images)
In the clash between the two most successful Spanish clubs, Barcelona lost at home to Real Madrid 1-2 (1-0) in the 11th round of the Premier League. The two teams faced each other in the league for the 187th time. Robert Lewandowski, a convalescent, played from the 61st minute.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Prowadzenie dla gospodarzy już w 6. minucie zdobył Ilkay Gundogan, który przebojem wdarł się w pole karne. Reprezentant Niemiec, mimo interweniujących obrońców, zdołał skierować piłkę do siatki. Był to jedyny celny strzał przed przerwą obu drużyn.

Po zmianie stron zespoły stworzyły więcej sytuacji. W miarę upływu czasu to goście mieli więcej z gry. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się angielski pomocnik Jude Bellingham.

Najpierw w 69. minucie silnym uderzeniem z dystansu pokonał Marc-Andre ter Stegena. Zawodnik Realu przesądził o wygranej "Królewskich" w doliczonym czasie gry. Bellingham otrzymał dobrze podaną piłkę z prawego skrzydła, po czym znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Wykorzystał okazję i posłał piłkę między nogami bramkarza.

Robert Lewandowski wszedł w drugiej połowie na ostatnie pół godziny gry. Reprezentant Polski oddał jeden strzał, który poszybował nad poprzeczką. Widać było, że kilka tygodni przerwy spowodowanej kontuzją odcisnęło piętno na jego czuciu piłki.

"Ostatni czas był trudny dla naszej drużyny. Mieliśmy dużo kontuzji, gra co 2-3 dni tym samym składem nie jest łatwa. W końcówce zabrakło nam sił. Zależało mi, aby szybko wrócić na boisku, ale z zastrzeżeniem, że trzeba wyleczyć kontuzję. To się udało. Najbardziej boli to, w jaki sposób straciliśmy bramki. Real nie był zespołem, który stale nam zagrażał" - podsumował Lewandowski przed kamerą Canal+.

Kibice Barcelony mogli żałować, że ich idole nie wykorzystali dwóch sytuacji, które zakończyły się odbiciem piłki od słupka. Takiej sytuacji nie wykorzystali Fermin Lopez i Inigo Martinez.

Mecz zakończył się zwycięstwem Realu. (Fot. Getty Images)

Real Madryt po raz pierwszy w XXI wieku pokonał Barcelonę w El Clasico dzięki bramce w doliczonym czasie gry. Była to 78. wygrana stołecznej jedenastki w tej prestiżowej rywalizacji z rywalem z Katalonii.

Klasyk po raz pierwszy w historii odbył się na stadionie olimpijskim Lluis Companys, na którym Barcelona gra w tym sezonie. Obiekt na Camp Nou przechodzi gruntowną modernizację.

W loży honorowej można było dostrzec Micka Jaggera. Słynny artysta, legenda rocka, zobaczył, jak piłkarze Barcelony grali w koszulkach z kultowym logo „gorących ust" zespołu Rolling Stones zamiast tradycyjnego stroju klubu.

Real prowadzi w tabeli z dorobkiem 28 pkt. Podobny bilans ma Girona, która w piątek pokonała 1:0 Celtę Vigo. Barcelona jest trzecia - 24 pkt.

Czytaj więcej:

Liga hiszpańska: Real Madryt powrócił na prowadzenie

Liga hiszpańska: Trener Xavi przedłuży kontrakt z Barceloną

Liga hiszpańska: Dwa gole Lewandowskiego poderwały Barcelonę do wygranej

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 28.05.2024
    GBP 5.0032 złEUR 4.2592 złUSD 3.9183 złCHF 4.2959 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement