Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Experts: Poles may soon experience real price shock

Experts: Poles may soon experience real price shock
Eksperci przewidują, które produkty spożywcze zdrożeją najbardziej. (Fot. Getty Images)
Experts commenting on the latest data from stores believe that the peak of inflation in Poland is still ahead of us. However, they disagree as to whether it will come in fall or early 2023, or maybe only in spring.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Niektórzy prognozują, że ceny żywności wzrosną na przełomie października i listopada o 30% rdr. Inni twierdzą, że skok o 20% rdr. nastąpi tuż przed Bożym Narodzeniem, a na wiosnę podwyżki sięgną 35-40% rdr.

Są także odmienne wyliczenia. Część ekonomistów przewiduje, że najbardziej zdrożeją towary energochłonne w produkcji, w tym m.in. art. tłuszczowe czy mięsne.

Pojawiają się też prognozy, że wszystkie kategorie najczęściej kupowanych produktów pójdą w górę o 30-40% rdr. Ale jest również nadzieja na to, że niskoprzetworzona żywność, dzięki tegorocznym zbiorom, odnotuje niewielkie spadki w grudniu w porównaniu do ostatnich cen. 

Tymczasem w sierpniu o 23,7% rdr. zdrożały codzienne zakupy. Do tego każda z 12 analizowanych kategorii odnotowała dwucyfrowy wzrost. Tak przynajmniej wykazuje cykliczny raport pt. "INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH", opracowany przez UCE RESEARCH i Wyższe Szkoły Bankowe.

Z kolei GUS podaje, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 16,1% (przy wzroście cen towarów – o 17,5% i usług – o 11,8%). Jak komentuje dr Andrzej Maria Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHID-u, te wyniki nie wskazują na szczyt inflacji. Ekspert przewiduje, że może on nadejść w zimie lub nawet na wiosnę.

Polacy już teraz odczuwają skutki rosnących cen, a przed końcem roku podwyżki mogą być jeszcze wyższe... (Fot. MondayNews)

Z kolei dr Mariusz Dziwulski, ekspert ds. analiz sektora rolno-spożywczego w PKO BP, zauważa, że dynamika cen surowców rolnych na świecie od kilku miesięcy maleje, co jest związane m.in. ze spadkiem cen ropy czy też z uruchomieniem korytarza eksportowego dla ukraińskich zbóż na Morzu Czarnym.

Może to sugerować, że niedługo zobaczymy szczyt inflacji w obrębie produktów spożywczych. Niemniej prawdopodobnie pozostanie ona na relatywnie wysokim poziomie również w 2023 roku. Ograniczenia podażowe na rynkach surowców rolnych mogą się utrzymywać m.in. z uwagi na drożejące nawozy. Dodatkowo cały czas nasila się presja kosztów pozasurowcowych w przetwórstwie żywności.

Dr Faliński stwierdza, że żywność przed tegorocznym Bożym Narodzeniem może zdrożeć rdr. nawet o 20%, a na wiosnę – o 35-40%. To kwestia podaży pustego pieniądza, wzrostu kosztów produkcji i danin publicznych.

Natomiast Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska, zaznacza, że jeszcze przez co najmniej kilka kwartałów każda kategoria produktów codziennego użytku będzie drożała. Wśród żywności mogą najmocniej rosnąć ceny art. tłuszczowych, zbóż oraz mięsa.

W ocenie Luzińskiego, w dalszej perspektywie istnieje też ryzyko, że podrożeją owoce i warzywa, ze względu na problemy z dostępnością nawozów.

Czytaj więcej:

Sklepy robią coraz więcej promocji. Zaczęła się poważna walka o portfele Polaków

Raport: Polacy częściej kupują w dyskontach, ale są mniej lojalni wobec nich

Sondaż dla "Super Expressu": Drożyzna zabiera Polakom wakacje

Polacy zaniepokojeni rosnącymi wydatkami na życie. Wielu obawia się o pracę

Kiedy nastąpi szczyt inflacji w Polsce?

Badanie: Ponad połowa Polaków uważa, że w obecnej sytuacji warto oszczędzać

Co drugi Polak boi się, że wkrótce w sklepach zabraknie towarów

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 20.05.2024
    GBP 4.9743 złEUR 4.2575 złUSD 3.9149 złCHF 4.3072 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement