Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Egypt crisis: Cairo quiet but tense as death toll rises

Egypt crisis: Cairo quiet but tense as death toll rises
The Egyptian capital Cairo is reported quiet but tense after a crackdown on Islamists which left hundreds dead and drew international condemnation.

At least 421 people died when security forces stormed two camps which supporters of ousted leader Mohammed Morsi set up in the city last month.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
Podczas likwidacji przez siły bezpieczeństwa dwóch obozowisk zwolenników Mohammeda Mursiego w Kairze zginęły w sumie co najmniej 82 osoby - w tym 43 policjantów. Premier Egiptu Hazim el-Biblawi wystąpił z obroną podjętej na polecenie jego rządu interwencji przeciwko protestacyjnym obozowiskom zwolenników obalonego prezydenta Mohammeda Mursiego, twierdząc, że władze nie miały innego wyboru.

"Uznaliśmy, że sprawy osiągnęły stan, którego szanujące siebie państwo nie może zaakceptować" - stwierdził w nadanym przez telewizję wystąpieniu. Dodał, że doszło do "rozprzestrzenienia się anarchii oraz ataków na szpitale i komisariaty policji".

Według premiera decyzja o interwencji przeciwko demonstrantom "nie była łatwa" i zapadła po wyczerpaniu się możliwości mediacji.

Urząd tymczasowego prezydenta Egiptu ogłosił w całym kraju od godziny 16:00 w środę stan wyjątkowy, który ma obowiązywać przez miesiąc. Ponadto poinformowano o wprowadzeniu godziny policyjnej, od godz. 19:00 do 6:00 rano, m.in. w Kairze, Aleksandrii i Suezie. W sumie godzina policyjna ma obowiązywać w ponad 10 z 27 prowincji Egiptu. W oświadczeniu rząd ostrzegł, że każdemu łamiącemu ten zakaz grozi kara więzienia.

Źródła bezpieczeństwa podały, że w całym Egipcie jest już spokojnie.

Do zamachu stanu w tym kraju doszło na początku lipca.
    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 14.06.2024
    GBP 5.1857 złEUR 4.3581 złUSD 4.0760 złCHF 4.5690 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement