Covid testing to be scaled up in England as winter pressure on NHS draws near

Naukowcy alarmowali w zeszłym miesiącu, że Wielka Brytania praktycznie "działa na oślep", jeśli chodzi o Covid, gdyż wiele realizowanych w szczytowym okresie pandemii programów nadzoru zostało już zlikwidowanych.

Teraz brytyjska agencja bezpieczeństwa zdrowotnego (UKHSA) potwierdziła, że planuje zwiększać liczbę testów i monitorować sytuację wraz ze zbliżającym się okresem zimowym.

Komunikat ten wydano, gdy szkoły i uniwersytety w Anglii przygotowują się w tym tygodniu na powrót uczniów po przerwie wakacyjnej, pracownicy wracają do biur, a spotkania w zamkniętych pomieszczeniach stają się bardziej powszechne. To czynniki, o których wiadomo, że zwiększają ryzyko rozprzestrzeniania się infekcji dróg oddechowych, w tym Covidu.

UKHSA ogłosiła w zeszłym tygodniu, że jesienny program szczepień przeciwko Covid i grypie w Anglii zostanie przyspieszony i rozpocznie się we wrześniu, aby zapewnić ochronę najbardziej podatnym na zachorowania osobom w okresie zbliżającej się zimy.

Za tą zmianą stoi najprawdopodobniej nowy wariant koronawirusa, BA.2.86, który został wykryty w wielu krajach na całym świecie, w tym w Wielkiej Brytanii, USA i Danii. Jest on ściśle monitorowany, ponieważ charakteryzuje się dużą liczbą mutacji, które mogą ułatwiać mu pokonywanie mechanizmów obronnych układu odpornościowego - choć eksperci twierdzą, że obecnie niewiele wiadomo na temat tego, jak duży wpływ może on mieć na liczbę zachorowań.

Prof. John Edmunds z London School of Hygiene & Tropical Medicine przyznał, że odkrycie tego wariantu w wielu krajach w krótkim czasie jest jednym z powodów do niepokoju. Innym jest tak duża liczba różnic genetycznych w porównaniu z innymi podwariantami Omicron.

Dodał, że nadal brakuje szczegółowych informacji na temat tego wariantu, przez co trudno jest ocenić, jak duże ryzyko on stwarza - w tym czy może powodować poważniejsze choroby niż inne warianty krążące w populacji.

Dr Emma Hodcroft, epidemiolog molekularny z Uniwersytetu w Bernie i Uniwersytetu Genewskiego, zgodziła się z tym, dodając, że potrzeba czasu, aby zobaczyć, jak rozwija się sytuacja.

Według najnowszych danych UKHSA, które obejmują głównie okres od 21 sierpnia do 27 sierpnia, zarówno wzrost liczby zakażeń Covid, odnotowany podczas testów w szpitalach, jak i niedawny wzrost liczby przyjęć do szpitali w Anglii ustabilizowały się.

"Wątpię, czy nastąpi powrót do noszenia masek i odkażania rąk, ale te czynności również mogą pomóc w ograniczeniu rozprzestrzeniania wirusa" – podsumował prof. Edmunds.