Coronavirus should be seen as 'public enemy number one', says WHO
![Coronavirus should be seen as 'public enemy number one', says WHO](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/167779-202002161236-lg2.jpg?t=)
"Świat zbyt długo działał w cyklu paniki i zaniedbania" - oświadczył Tedros podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
"Wydajemy dużo pieniędzy na rozwiązanie problemu epidemii, a kiedy się skończy, zapominamy o tym i nie robimy niczego, aby zapobiec kolejnej" - stwierdził.
Zdaniem Tedrosa, "musimy skorzystać z okazji, którą mamy, aby zwiększyć naszą gotowość". "Wydaje się, że dzięki krokom podjętym przez Chiny, żeby powstrzymać epidemię u jej źródła, świat trochę zyskał na czasie" - ocenił szef WHO i dodał, że "nie wiemy, ile jest tego czasu".
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/167780-202002161236-lg.jpg?t=1581856692)
Jak powiedział Tedros, WHO cieszy się z tego, że międzynarodowa grupa ekspertów jest na miejscu i razem z chińskimi naukowcami pracuje nad "zrozumieniem tej epidemii" koronawirusa wywołującego śmiertelnie niebezpieczne zapalenie płuc.
Dodał, że organizacja wciąż jest zaniepokojona między innymi ciągłym wzrostem liczby przypadków w Chinach, pojawiającymi się informacjami o liczbie zakażonych pracowników służby zdrowia, zakłóceniami na rynku środków ochrony osobistej oraz dezinformacją w sprawie wirusa.
Dotychczas w wyniku epidemii koronawirusa zmarło ponad 1 500 osób, niemal wszystkie w Chinach kontynentalnych.
Czytaj więcej:
Szef WHO: Wybuch koronawirusa "bardzo poważnym zagrożeniem dla świata"