Coach Gołota and Szpilka are dead
Informację potwierdził rzecznik Polskiego Związku Bokserskiego Janusz Stabno. "Polski boks i cały sport poniósł wielką stratę" - oświadczył Stabno.
"Dzisiejszego poranka tj. 20 listopada doszło do tragicznego zdarzenia w Hipolitowie. O godzinie 3:00 czasu GMT nasza jednostka została zadysponowana do pożaru domu jednorodzinnego. W wyniku pożaru śmierć poniósł jeden z najlepszych trenerów kadry bokserskiej" - poinformowała na portalu społecznościowym Ochotnicza Straż Pożarna z pobliskiej Długiej Kościelnej. Obie miejscowości znajdują się w gminie Halinów koło Warszawy.
Oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Mińsku Mazowieckim aspirant Marcin Zagórski przekazał: "Uległ spaleniu, nadpaleniu plastikowy stolik. Natomiast śledczy i technik, którzy byli na miejscu, na tę chwilę nie wskazali przyczyny zgonu. Jednak wstępnie możemy przekazać, że raczej nie ma ona związku z pożarem".
Dziesięć dni temu Gmitruk był w narożniku Szpilki w wygranej walce z Mariuszem Wachem w kategorii ciężkiej na gali w Gliwicach. Wcześniej był szkoleniowcem takich sław polskiego pięściarstwa, jak Gołota i Adamek. Ostatnio współpracował także m.in. z Maciejem Sulęckim i Izu Ugonohem, a wcześniej przez jakiś czas pomagał w karierze np. Masternaka i Ewy Piątkowskiej.
W roli selekcjonera pracował z olimpijskimi reprezentantami Polski i Norwegii. Biało-czerwonych prowadził m.in. na igrzyskach olimpijskich w Seulu (1988 r.), gdzie Gołota zdobył brązowy medal w wadze 91 kg. W Korei Południowej brązowe krążki wywalczyli także Jan Dydak (67 kg), Henryk Petrich (81 kg) i Janusz Zarenkiewicz (+91 kg).
Gmitruk święcił też sukcesy z Adamkiem - doprowadził go do zawodowego mistrzostwa świata w wagach półciężkiej i junior ciężkiej.