Carex pandemic sales boom boosts PZ Cussons as boss says turnaround strategy ‘is in place’
Na początku pandemii koronawirusa, czyli na przełomie lutego i marca 2020 roku, żele, mydła i chusteczki antybakteryjne były najbardziej poszukiwanym produktem - nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale i w innych krajach. Sklepy, którym udało się je sprowadzić, często ustalały wyśrubowane ceny - szczególnie za 100-militrowe żele sprzedawane nawet za 10 funtów za opakowanie. Dopiero na przełomie czerwca i lipca, dzięki wzmożonej produkcji tych produktów, udało się nadążyć za popytem.
Jonathan Myers, który przejął grupę PZ Cussons u szczytu pierwszej fali Covid-19 w maju zeszłego roku, przekazał Standard.co.uk, że Carex był "najszybciej rozwijającą się marką" firmy w tym okresie.
Carex i inne flagowe marki tej 140-letniej firmy - w tym St Tropez i Cussons Baby - odnotowały ogólny wzrost sprzedaży o prawie 22 proc.
Dzięki temu, przychody grupy w ciągu sześciu miesięcy do grudnia zeszłego roku wzrosły o 10,2 proc. do £321,9 mln, chociaż zyski przed opodatkowaniem nieznacznie spadły z £36,8 mln do £36,3 mln, m.in. z powodu "wyższych kosztów niektórych surowców".
"Nasze zadłużenie netto spadło do 18 milionów funtów w porównaniu do 138 milionów funtów w zeszłym roku, a więc mamy do czynienia ze znaczącą poprawą" - ocenił Myers.
"Byłem podekscytowany, kiedy objąłem stanowisko dyrektora naczelnego PZ Cussons, a teraz, po opracowaniu strategii i zobaczeniu, jak organizacja zareagowała na nią w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy, jestem jeszcze bardziej podekscytowany możliwościami, które są przede mną" - dodał szef brytyjskiego producenta produktów do higieny osobistej i towarów konsumpcyjnych.
Firma oświadczyła, że planuje "kontynuować zwiększanie inwestycji w swoje marki", mimo że Covid-19 stwarza ryzyko osłabienia zaufania konsumentów.
Czytaj więcej:
Francja będzie regulować ceny żeli odkażających
Zamiast perfum, żele antybakteryjne. Francuski koncern LVMH oferuje darmową pomoc
Brytyjski gigant ze Slough przekazał pomoc szpitalom w Polsce
Koronawirus zmienił higieniczne nawyki Brytyjczyków