Canada: Police forecast where crimes will be committed
Prognozowanie, gdzie mogą zostać popełnione przestępstwa zanim zostaną popełnione, jest dalekie od opowiadania Philipa K. Dicka i bazującego na nim filmu Stevena Spielberga "Raport mniejszości". To głównie rozpoznawanie twarzy, analiza treści w mediach społecznościowych, skanowanie tablic rejestracyjnych wykrywające wzorce zachowań, czy metody przechwytywania treści stosowane w wykrywaniu molestowania dzieci. Na przykład, w Vancouver narzędzia prognoz wdrożone pod koniec 2016 r. pozwoliły w ciągu pierwszych sześciu miesięcy zmniejszyć liczbę włamań o 20 proc.
W Vancouver policja używa programu, który pozwala przewidywać sześć obszarów w mieście, gdzie w ciągu najbliższych dwóch godzin dojdzie do włamań. Policja opracowała to narzędzie we współpracy z grupą naukowców i firmą Latitute Geographics. Z kolei w Toronto policja we współpracy z firmą badawczą Environics Analytics i z wykorzystaniem narzędzi IBM testuje analizy danych, wspierające działania policji w wytypowanych rejonach. Policja w Saskatoon we współpracy z Uniwersytetem Saskatoon i rządem prowincji stworzyła laboratorium analiz i prognoz, którego celem jest wyprzedzające identyfikowanie potencjalnych ofiar, na przykład - zaginionych osób.
Nie tylko policja korzysta z narzędzi prognozujących – resort sprawiedliwości prowincji Ontario testuje użycie zautomatyzowanej oceny ryzyka w decyzjach przedprocesowych, takich jak zwolnienie za kaucją.
Są także kontrowersyjne przedsięwzięcia – na przykład w Calgary policja używa narzędzi analitycznych amerykańskiej firmy Palantir Technologies, nie tylko gromadzących dane z różnych źródeł, ale także przechowujących dane wrażliwe, jak wyznanie, wygląd, kontakty danej osoby. Policja w Calgary wykorzystuje algorytmy w analizie mediów społecznościowych i jest to ta sama technologia, która może być stosowana do śledzenia wybranych osób.
Raport wylicza używanie technologii analitycznych przez policję federalną do nadzoru organizacji broniących praw człowieka, szczególnie tych zaangażowanych - na przykład - w protesty.
"Użycie technologii algorytmów przez policję może prowadzić do wielu potencjalnych naruszeń konstytucji i praw obywatelskich określonych w Kanadyjskiej Karcie Praw i Wolności" - napisano w raporcie. Naruszane prawa człowieka to prawo do prywatności, prawo do swobody wypowiedzi, pokojowych zgromadzeń i stowarzyszania się, prawo do równości, prawo do wolności i ochrony przed arbitralnym zatrzymaniem, prawo do procesu.
Raport wskazuje na dodatkowy problem z "algorytmiczną policją": choć same technologie przetwarzają dane według zadanych obiektywnych parametrów, to bazują na danych historycznych, a te mogą być funkcją uprzedzeń. W związku z tym będą - na przykład - zawierać informację o nieproporcjonalnie wyższym odsetku Indian trafiających do więzień, w konsekwencji dyskryminacji rdzennych narodów Kanady i uprzedzenia z przeszłości staną się częścią bieżącej analizy danych. Z drugiej strony uprzedzenia sprawiły, że brakuje danych - na przykład - o zamordowanych Indiankach.
Autorzy napisali, że dzięki ostrożnemu podejściu kanadyjskich ustawodawców i samej policji, w tym dzięki niechęci do skandali, takich jak w Stanach Zjednoczonych, stosowanie narzędzi wspierających policję nie jest powszechne, tak jak w USA i Wielkiej Brytanii. Częściej zdarza się użycie algorytmów nadzorujących, jak - na przykład - monitorowanie tablic rejestracyjnych niż algorytmów prognozujących przestępstwa.
Czytaj więcej:
Londyn: Krytyka w związku ze zbyt długim wdrażaniem CCTV na linii Central
Szef partii KORWiN w UK aresztowany za homofobię. Grozi mu nawet 7 lat więzienia
Nottinghamshire: Policja w Ashfield zachęca Polaków do częstszego kontaktu
W UK już 4 200 osób zgłoszono na policję za złamanie kwarantanny