Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Brexit could herald end to British fruit and veg sales, producers warn

Brexit could herald end to British fruit and veg sales, producers warn
Zbiór szparagów na farmie w Anglii. (Fot. Getty Images)
Many of the country's biggest producers say that without a scheme for seasonal workers, homegrown produce would all but vanish from the shelves.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Około 90% brytyjskich owoców i warzyw zbieranych jest i przetwarzanych przez 70 tysięcy pracowników z Europy Wschodniej. Większość osób zatrudniają przedsiębiorcy z obszarów, które podczas referendum dotyczącego Brexitu zdecydowanie opowiadały się za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii. Tak było na przykład w Bostonie w hrabstwie Lincolnshire, gdzie zamieszkuje wielu imigrantów.

“Bez prawa obywateli Unii do swobodnego przemieszczania się i prawa pracy w Wielkiej Brytanii nasz sektor padnie” - uważa John Shropshire, prezes jednego z największych dostawców sałaty i warzyw firmy G’s. Brytyjczyk zatrudnia 2,5 tysiąca pracowników sezonowych, ma farmy także w Hiszpani, Polsce, Czechach i w Senegalu.

“Nie znam Brytyjczyka, który chciałby pracować sezonowo na roli. Rdzenni Wyspiarze szukają stałego zajęcia i nie tak trudnego” - podkreślił Shropshire. “Rząd musi podjąć decyzję: albo zatrudniamy ludzi, albo nie produkujemy żywności” - dodał.

Podobnego zdania jest Angus Davison, szef firmy Haygrove, producenta owoców jagodowych i wiśni. „Bez pracowników sezonowych będziemy musieli przenieść firmę poza Wielką Brytanię i uprawiać owoce w Europie” - ocenił.

“Chcecie mieć wszystkie świeże produkty z innych krajów? Nie będziemy mieli własnej żywności jako kraj” - dodał Davidson.

Do pracy w firmie Haygrove przed referendum w sprawie Brexitu każdego dnia zgłaszało się 15 pracowników z Rumunii i Bułgarii, po referendum zaledwie 2. „Naprawdę zaczynamy się martwić i to na poważnie. Ludzie czują, że nie są tutaj chciani” - stwierdził Brytyjczyk.

Więcej niż 98% pracowników sezonowych z krajów europejskich wróciło do kraju pochodzenia. “Pracownicy sezonowi to nie są imigranci. Przyjeżdżają tutaj, wykonują swoją pracę i wracają do kraju” - ocenił Davison. Przedsiębiorca dodał, że sytuacja z pracownikami jego sektora jest bardziej niż niestabilna z powodu głosowania za Brexitem. Problem powinien być jak najszybciej rozwiązany, a w ocenie Davidsona na rządzie spoczywa moralny obowiązek, aby określić przyszłość robotników z Unii w Wielkiej Brytanii.

Podobnie sprawa wygląda w sektorze mięsnym. „Nie przetrwa bez pracowników z Unii. Proszę wejść do jakiejkolwiek masarni czy zakładów mięsnych na przykład we wschodniej części Anglii. Niemal wszyscy robotnicy to ludzie z Polski albo Portugalii” - stwierdził Roger Kelsey, prezes National Federation of Meat & Food Traders.

Obywateli krajów unijnych zatrudniają też firmy produkujące żywność i napoje. Ponad 130 tysięcy pracowników tych przedsiębiorstw pochodzi z Europy Wschodniej.

Migracja netto może spaść do 100 tysięcy osób rocznie, jeśli Wielka Brytania opuści Unię Europejską i będzie mogła kontrolować liczbę osiedlających się osób - twierdzili analitycy z Migration Watch jeszcze przed referendum w sprawie Brexitu. 

„Nawet jeśli wyjdziemy z Unii Europejskiej i będziemy mogli ograniczyć napływ nisko wykwalifikowanych pracowników, to czy nie ucierpią na tym wszystkie brytyjskie firmy, które ich zatrudniają? Kogo wtedy zatrudnią?” - zastanawiali się komentatorzy.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement