Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Boris Johnson: We cannot lose our progress in the fight against coronavirus

Boris Johnson: We cannot lose our progress in the fight against coronavirus
Boris Johnson wrócił do pracy i wykluczył możliwość wcześniejszego złagodzenia restrykcji. (Fot. Getty Images)
British Prime Minister Boris Johnson warned today that 'now is the point of maximum risk associated with coronavirus' and called not to lose what has already been achieved as a result of compliance with the restrictions.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

"Codziennie dowiaduję się, że ten wirus przynosi nowy smutek i żałobę w domach w całym kraju i nadal jest prawdą, że to największe wyzwanie, przed którym stoi ten kraj od czasu wojny. Ale prawdą jest także, że dokonujemy postępu" - przekazał Johnson w swoim pierwszym wystąpieniu po powrocie do pracy po zakażeniu koronawirusem i pobycie w szpitalu.

"Wiem, że wiele osób będzie patrzeć na nasz względny sukces i zaczynać się zastanawiać, czy nie nadszedł czas, aby złagodzić środki dystansu społecznego" - wskazał premier.

Ostrzegł, że Wielka Brytania znajduje się teraz w punkcie maksymalnego ryzyka i jeśli restrykcje zostaną zniesione zbyt szybko, dotychczasowy postęp w spowalnianiu epidemii może zostać przekreślony.

"Wiem, że to jest trudne. Chcę, aby gospodarka rozwijała się tak szybko, jak to możliwe. Ale odmawiam przekreślenia ofiary, którą ponieśli Brytyjczycy i zaryzykowania drugiego szczytu" - oznajmił. "Proszę was, powstrzymajcie swoją niecierpliwość" - dodał Johnson.

Liczba zgonów z powodu koronawirusa w UK wkrótce przekroczy 21 tys.. (Fot. Getty Images)

W ostatnich dniach, w miarę jak kolejne kraje przedstawiały strategie znoszenia ograniczeń, również brytyjski rząd znalazł się pod presją ze strony biznesu i opozycji, by ogłosić plan stopniowego powrotu do normalnego życia. Ograniczenia w Wielkiej Brytanii wprowadzone zostały pięć tygodni temu i mają obowiązywać co najmniej do 7 maja. Zgodnie z nimi, zabronione jest wychodzenie z domów i przemieszczanie się bez uzasadnionego powodu, a także wstrzymana została istotna część działalności gospodarczej. Nie można również spotykać się ze znajomymi, a nawet członkami rodziny, którzy mieszkają w innym domu.

"Nie możemy teraz po prostu określić, jak szybko lub jak powoli, a nawet kiedy, te zmiany zostaną wprowadzone. Rząd będzie o tym mówił jasno w najbliższych dniach. Te decyzje będą podejmowane z maksymalną możliwą przejrzystością" - zapewnił Johnson.

Johnson wczoraj wieczorem powrócił na Downing Street z Chequers, wiejskiej rezydencji brytyjskich premierów, gdzie przez dwa tygodnie przechodził rekonwalescencję po ciężkim zakażeniu koronawirusem. Wcześniej z tego powodu spędził tydzień w szpitalu, z czego trzy doby na oddziale intensywnej terapii.

Czytaj więcej:

Sky News: Premier Boris Johnson wrócił na Downing Street

Brytyjski epidemiolog: "Zniesienie restrykcji może kosztować życie 100 tys. osób"

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement