Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Birmingham City fan jailed for assaulting Jack Grealish during Aston Villa match

Birmingham City fan jailed for assaulting Jack Grealish during Aston Villa match
Kibic został eskortowany z boiska przez ochronę. (Fot. Getty Images)
Paul Mitchell, who pleaded guilty to assault and pitch encroachment, blew kisses to Blues fans as he was led away by stewards following the attack in the ninth minute of Sunday's Birmingham Derby.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Do incydentu doszło kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego na St. Andrew's. Sprawca wbiegł na boisko z sektora zajmowanego przez kibiców gospodarzy, podbiegł prosto do stojącego tyłem 23-letniego Graelisha i uderzył go pięścią w okolice policzka. Piłkarz upadł na murawę, a jego koledzy z drużyny Glenn Whelan i Tammy Abraham pomogli służbom porządkowym złapać mężczyznę. Napastnik ze stadionu trafił prosto do aresztu.

Kapitan Aston Villi po chwili wstał o własnych siłach. Okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń i mógł grać dalej. Co więcej, w drugiej połowie zdobył bramkę, która przesądziła o zwycięstwie gości 1:0 w 36. kolejce Championship.

27-letni Paul M. otrzymał także dziesięcioletni sądowy zakaz stadionowy.

Wcześniej władze klubu Birmingham City poinformowały, że mężczyzna otrzymał także dożywotni zakaz wstępu na stadion tej drużyny, a także nigdy nie będzie miał już możliwości ubiegania się o bilety na mecze wyjazdowe.

Jednocześnie podkreślono, że wydano także dożywotni zakaz stadionowy innej osobie, która opublikowała w mediach społecznościowych serię obraźliwych wpisów na temat Grealisha i jego rodziny. Jak podkreślono, w tej sprawie prowadzone jest także oddzielne śledztwo policyjne.

"Nie będziemy tolerować tego typu incydentów, jakie widzieliśmy podczas i od niedzielnych derbów przeciwko Aston Villa FC" - zapewniono.

Jeszcze w niedzielę klub przeprosił poszkodowanego zawodnika i drużynę rywali za zaistniałą sytuację, podkreślając, że "nie ma miejsca na takie zdarzenia w piłce nożnej ani społeczeństwie". "Jack jest chłopakiem z Birmingham i niezależnie od tego, z jakim klubem jest związany nie powinien być na to narażony - nie ma żadnych wymówek" - napisano.

W niedzielę doszło także do oddzielnego incydentu w trakcie meczu Arsenalu FC z Manchesterem United w ramach Premier League, w trakcie którego na boisko również wbiegł jeden z kibiców gospodarzy i popchnął obrońcę drużyny gości Chrisa Smallinga. Władze "Kanonierów" nałożyły już na niego dożywotni zakaz stadionowy; prowadzone jest także postępowanie karne w jego sprawie.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement