Australian Open: Sinner's first Grand Slam title
Miedwiediew w 2021 roku przegrał w finale z Serbem Novakiem Djokovicem, a rok później z Hiszpanem Rafaelem Nadalem, także po wygraniu dwóch pierwszych setów.
Dwie pierwsze partie dzisiejszego finału w zasadzie były pozbawione historii. Rosjanin dominował na korcie. Świetnie serwował, szybko uzyskiwał przełamanie i po niespełna półtorej godzinie był jedną partię od tytułu.
Nastąpił jednak przełom. Przede wszystkim Sinner znacznie poprawił serwis. W dwóch pierwszych setach musiał bronić aż 11 break pointów, a w trzech kolejnych tylko jednego. Miedwiediew natomiast przestał być tak skuteczny. Po 23 zagraniach wygrywających w dwóch pierwszych setach, w trzecim zanotował ich tylko siedem.
"THIS IS A JOKE, SINNER IS THE KING" ð
— Eurosport (@eurosport) January 28, 2024
Jannik Sinner has Nick Kyrgios ðððððððð ð#AusOpen pic.twitter.com/UfmYvfZaYM
O wygranej Sinnera w trzeciej partii zadecydowało przełamanie w dziesiątym gemie. Dokładnie taki sam przebieg miał czwarty set. Obaj tenisiści utrzymywali swoje podanie do stanu 5:4 dla Włocha, po czym ten znów przełamał Miedwiediewa.
W piątym secie również było tylko jedno przełamanie, ale nastąpiło szybciej, w szóstym gemie. Sinner prowadził po nim 4:2 i wypracowaną przewagę utrzymał do końca.
Być może na spadek formy Miedwiediewa wpływ miały wcześniejsze mecze w Melbourne, które kosztowały go znacznie więcej wysiłku niż Sinnera. W drodze do finału Rosjanin spędził na korcie aż 20 godzin i 33 minuty, a Włoch o prawie sześć godzin mniej.
To było dziesiąte spotkanie tych tenisistów. Sześć pierwszych wygrał Rosjanin, ale w czterech kolejnych lepszy był Sinner.
Never, stop, fighting!
— Jannik Sinner (@janniksin) January 28, 2024
My first Grand Slam title, lost for words, forza!!!!!! ðððð pic.twitter.com/y8R8eJ1VTh
Sinner jest pierwszym Włochem, który wygrał Australian Open w singlu.
Do tej pory jego najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie był półfinał ubiegłorocznego Wimbledonu, w którym przegrał z Djokovicem.
Tyrolczyk świetną formę zaprezentował też w końcówce ubiegłego sezonu. Najpierw dotarł do finału ATP Finals, w którym znów przegrał z Djokovicem. Następnie poprowadził Włochy do triumfu w Pucharze Davisa, przy okazji rewanżując się Djokovicowi. Serba pokonał także w półfinale w Melbourne.
W czołówce światowego rankingu jutro nie nastąpią zmiany. Prowadzenie utrzyma Djokovic, drugi wciąż będzie Hiszpan Carlos Alcaraz, trzeci Miedwiediew, a czwarty Sinner. Natomiast Hubert Hurkacz, który w ćwierćfinale uległ Miedwiediewowi, awansuje z dziewiątego na najwyższe w karierze ósme miejsce.
Wynik finału:
Jannik Sinner (Włochy, 4) - Daniił Miedwiediew (Rosja, 3) 3:6, 3:6, 6:4, 6:4, 6:3.
Czytaj więcej:
Australian Open: Sinner przerwał imponującą serię Djokovica w Melbourne
Australian Open: Sabalenka ponownie najlepsza w Melbourne