Arabs interested in Zakopane
Niemcy, Anglicy i Rosjanie to nacje, które już od dłuższego czasu chętnie odwiedzają zimową stolicę Polski. Niedawno do ich grona dołączyli obywatele Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA). Od stycznia do września 2019 r. liczba obywateli ZEA, którzy wjechali do Polski, wynosiła 12,7 tys. osób. Dla porównania: w analogicznym okresie 2018 r. do Polski wjechało 6 401 mieszkańców Emiratów, a w 2017 tylko 1639, wynika ze statystyk Straży Granicznej.
"Zauważamy wzrost zainteresowania Zakopanem wśród turystów z Bliskiego Wschodu. Powodów jest kilka: przystępność cenowa, wysoka jakość świadczonych usług hotelarsko–turystycznych, egzotyczny dla naszych gości folklor czy lokalna kuchnia, a zimą - oczywiście śnieg" – twierdzi Agata Pacelt-Mikler z biura komunikacji społecznej i promocji w Urzędzie Miasta Zakopane.
"Najczęściej zatrzymują się w dużych apartamentach z przestronnymi pokojami na dłużej niż pięć dni. Są to niezwykle cenni goście, którzy chętnie korzystają z usług dodatkowych, a także lubią hucznie i długo biesiadować. Jest to grupa klientów wymagających. Przede wszystkim przez wzgląd na dużą liczbę dzieci, a także nietypowe preferencje" – informuje Wiktor Wróbel, prezes Nosalowego Dworu.
Zdarza się, że zauroczeni górską przyrodą goście postanawiają zakupić nieruchomość w celach inwestycyjnych.
"Rynek w Zakopanem jest bardzo atrakcyjny. Jest tu wiele condo- i aparthoteli, które zapewniają inwestorom wysokie stopy zwrotu. Nie jesteśmy jednak w stanie ocenić skali inwestycji obywateli ZEA. Transakcje na rynku nieruchomości są objęte klauzulą poufności, ale wydają się być to jednak jednorazowe przypadki, a nie masowy trend" – dodaje Tymoteusz Mróz - prezes organizacji turystycznej Made in Zakopane.
Więcej na temat arabskich turystów w Zakopanem przeczytasz w Pulsie Biznesu - LINK
Czytaj więcej: