Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

A wild day in World Cup Group F: How social media reacted to Germany's elimination

A wild day in World Cup Group F: How social media reacted to Germany's elimination
W tym mundialu niczego nie można być pewnym. (Fot. Getty Images)
The German media have reacted with horror to the national team's shock exit to South Korea in the World Cup.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Obrońcy tytułu rozpoczęli udział w turnieju w Rosji od porażki z Meksykiem 0:1. Później pokonali Szwecję 2:1, zdobywając zwycięską bramkę w doliczonym czasie drugiej połowy. Mało kto spodziewał się, że mając kwestię awansu w swoich rękach Niemcy nie tylko nie dadzą rady strzelić uważanym za najsłabszych w tej grupie Koreańczykom gola, ale też stracą dwa.

"Ten mundial pokazuje, że nie jest tu łatwo nikomu, może z wyjątkiem Belgii i Anglii. Sami doprowadziliśmy do tej sytuacji, przegrywając z Meksykiem w pierwszym meczu. Jest wiele aspektów, które musimy poprawić, ale na razie nie chcę o tym mówić publicznie. Ostatni dobry, przekonujący mecz rozegraliśmy w październiku 2017 roku" - ocenił obrońca Mats Hummels.

Były reprezentant Niemiec, a obecnie menedżer drużyny narodowej Oliver Bierhoff ma nadzieję, że selekcjoner Joachim Loew nie odejdzie ze stanowiska. "To nie jest właściwy moment na analizy indywidualne. Zakładam, że Jogi zostanie" - powiedział mistrz Europy z 1996 roku.

Sam Loew poinformował, że na razie nie zamierza podejmować żadnych decyzji. "Jest trochę za wcześnie, żeby odpowiadać na takie pytanie. Potrzebujemy kilku godzin, żeby spojrzeć na to z jasnym umysłem" - stwierdził szkoleniowiec.

Także na Twitterze "zawrzało" po sensacyjnym wyniku meczu w Kazaniu.

"Myślę, że to nie był futbol, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Chemia na placu gry nie była właściwa" - uważa mistrz świata sprzed czterech lat Christoph Kramer.

"Potrzebuję teraz drinka... albo dwóch" - napisał były reprezentant Christoph Metzelder.

W mediach społecznościowych często powtarzało się stwierdzenie, że "brakuje słów".

"Będę potrzebował teraz trochę czasu" - dodał koszykarz Dirk Nowitzki.

Głos w tej sprawie zabrał także selekcjoner reprezentacji Anglii Gareth Southgate, który przygotowuje się w Kaliningradzie do jutrzejszego meczu grupy G z Belgią.

"To niesamowite, w tym mundialu niczego nie można być pewnym. W żadnym meczu nie ma marginesu błędu. We wtorek widzieliśmy Argentynę, Portugalię i Hiszpanię, w ich meczach w ciągu dwóch minut kolejność w grupach kompletnie się odwróciła. Rzadko widzi się Niemców, którzy tak cierpią, ale to pokazuje, że poziom wszystkich innych zespołów jest wysoki" - ocenił szkoleniowiec.

Swoje słynne powiedzenie o zawsze wygrywających Niemcach zmodyfikował też były reprezentant Anglii Gary Lineker: "Futbol to prosta gra: dwudziestu dwóch mężczyzn biega za piłką przez 90, a na koniec już nie zawsze wygrywają Niemcy. Poprzednia wersja przechodzi do historii".

Zagraniczne media również szeroko komentowały odpadnięcie podopiecznych Loewa z turnieju. Rosyjski portal sports.ru uznał, że "wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego rozpoczęła się wymiana pokoleniowa w Niemczech".

"Loew nie może raczej zostać na stanowisku po tej katastrofie. Czas sprawdzić się w klubach" - poradzono szkoleniowcowi.

Brytyjski "Daily Mail" ograniczył się tylko do pożegnania Niemców: "Auf Wiedersehen!".

Z kolei szwajcarski "Blick" nazwał porażkę "megablamażem", a serwis watson.ch napisał: "Misja obrona tytułu żałośnie się posypała".

Z grupy F do 1/8 finału awansowały Szwecja i Meksyk. Te ekipy zmierzą się z najlepszymi drużynami grupy E.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement