"Democracy is under threat in Germany, right-wing extremism is on the rise"
!["Democracy is under threat in Germany, right-wing extremism is on the rise"](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/376469-202401111535-lg2.jpg?t=1704987405)
Haldenwang ocenił też, że antysemityzm w Niemczech osiągnął nowy wymiar. "To haniebne, jak antysemityzm jest obecnie otwarcie okazywany w kraju, w którym rozpoczął się Holokaust" – podkreślił szef BfV.
W całym 2022 roku w kraju zarejestrowano 2,6 tys. przestępstw o charakterze antysemickim, z czego 82 proc. popełnili prawicowi ekstremiści. Od czasu ataku terrorystycznego Hamasu (7 października 2023) w Niemczech odnotowano ponad 1,2 tys. przestępstw antysemickich.
Jak podkreślił Haldenwang, 7 października był punktem zwrotnym dla Niemiec.
"Fakt, że na domach w naszym kraju ponownie maluje się Gwiazdy Dawida i że próbuje się podpalać synagogi, to zupełnie nowe zjawiska, których nie notowaliśmy wcześniej" – wyjaśnił.
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/376468-202401111528-lg.jpg.webp?t=1704987302?t=1704988259744)
(Fot. JOHN MACDOUGALL/AFP via Getty Images)
Podkreślił, że do tej pory największe zagrożenie dla Żydów w Niemczech pochodziło ze środowisk prawicowych ekstremistów. Ataki z 7 października uwidoczniły antysemityzm ze strony ugrupowań islamistycznych i lewicowych ekstremistów.
"Antysemityzm jest propagowany (...) także przez tureckie grupy ekstremistyczne działające w Niemczech, zarówno ze spektrum lewicowego jak i prawicowego ekstremizmu" – dodał Haldenwang.
Zagrożenie dla Żydów w Niemczech może pochodzić również z zagranicy – ostrzegł szef BfV, przypominając ataki na instytucje żydowskie w Zagłębiu Ruhry w listopadzie 2022 roku, za którymi stał Teheran.
"Iran jest obecnie zainteresowany rozniecaniem niepokojów w Niemczech i wspieraniem postaw antysemickich" – podkreślił Haldenwang dodając, że podobne zagrożenie może płynąć ze strony Turcji.
"Biorąc pod uwagę fakt, że mamy tutaj w Niemczech bardzo liczną diasporę turecką, której część może być otwarta na takie wezwania, jest to także powodem do niepokoju" – podsumował.
Czytaj więcej:
Niemcy: Tylko 40 procent obywateli uważa, że może swobodnie wypowiadać swoje opinie