Ryan Reynolds i Hugh Jackman zdradzili, jak wygląda wizyta u... Madonny

Gwiazdy filmu, Ryan Reynolds i Hugh Jackman, razem z jego reżyserem, Shawnem Levym, gościli w audycji radia SiriusXM, gdzie opowiedzieli o swojej wspólnej wizycie u Madonny. Celem spotkania miało być uzyskanie zgody na wykorzystanie w tym projekcie kultowego utworu muzycznej gwiazdy, "Like a Prayer".

"Niezbędna była wizyta u Madonny, dla pokazania sceny, w której została wykorzystana jej piosenka Like a Prayer. A trzeba pamiętać, że Madonna niechętnie daje zgody na użycie jej piosenek, a już w szczególności tej piosenki" – opowiedzieli Jackman i Levy przeprowadzającemu wywiad Andy’emu Cohenowi.

"Dużą sprawą było proszenie jej o to, a jeszcze większą możliwość wykorzystania tego utworu. Poszliśmy do niej i pokazaliśmy, jak użyliśmy tej piosenki, kiedy i dlaczego. Miała dla nas wspaniałą wskazówkę. Obejrzała scenę i, nie żartuję, powiedziała, co musimy zrobić. I niech mnie piorun trzaśnie, jeśli nie miała racji! Dosłownie w 48 godzin zorganizowaliśmy sesję nagraniową, a zastosowanie się do uwagi Madonny sprawiło, że sekwencja wyglądała lepiej" – zapewnili gwiazdor i reżyser.

Choć sam jest wielką gwiazdą, Ryan Reynolds nie ukrywa, że nie miał pojęcia, jak zachować się podczas spotkania z artystką. Żartobliwie wyjawił, że wypytywał jednego z członków jej ekipy o to, jak powinien się do niej zwracać.

"Dopytywałem, czy mogę mówić do niej Madonna. No wiecie: Cześć, Madonno, jestem Ryan" – śmieje się współwłaściciel klubu piłkarskiego Wrexham AFC.