Przewracanie burgerów wysadzaną błyszczącymi kryształami szpatułką, przygotowywanie dań w wytwornych kreacjach z typową dla Paris Hilton frywolnością i roztrzepaniem nie przypadło do gustu użytkownikom platformy streamingowej Netflix. Ociekający luksusem i brokatem kulinarny show "Cooking with Paris" nie będzie miał kontynuacji. Show Paris Hilton, który miał premierę w sierpniu minionego roku, powstał zaledwie jeden sezon.

Decyzji szefów Netfliksa trudno się dziwić. Dziwić należy się raczej temu, że w tamtym roku zdecydowali się uczynić Paris Hilton gospodynią programu kulinarnego. O tym, jakie jest jej doświadczenie w kuchni, wiedział bowiem każdy, kto oglądał jeden z odcinków reality show "The Simple Life" z udziałem Nicole Richie i właśnie Paris.

Poproszona o przygotowanie posiłku Hiltonówna usmażyła bekon przy użyciu... żelazka. Oczywiście tę amatorszczyznę czy jak kto woli innowacyjne podejście do gotowania, można zrzucić na karb komediowej konwencji show "The Simple Life". Jednak program "Cooking with Paris" pokazał, że mimo upływu lat dziedziczka hotelowej fortuny ma nikłe pojęcie o kulinariach, a brak doświadczenia maskuje frywolnością. Problem w tym, że miłośnicy programów kulinarnych oczekują fachowości, a nie frywolności.

Jednego Paris Hilton nie można odmówić - w swoim show zadbała o wytworny anturaż. Gotowała w drogich kreacjach, używała wysadzanych błyskotkami przyrządów kuchennych, a swoje dania serwowała zaproszonym do studia celebrytom, m.in. Kim Kardashian i Demi Lovato. To wystarczyło na krótko, bo program zagościł w Top 10 Netfliksa, ale tylko na chwilę. Choć Netflix nie poinformował oficjalnie, jaki jest powód decyzji o zakończeniu realizacji "Cooking with Paris", to można się domyślić, że zdecydowała o tym mizerna oglądalność tego programu.