Joanna Przetakiewicz należy do grona wyjątkowo aktywnych w mediach społecznościowych gwiazd. Znana projektantka mody i założycielka marki La Mania chętnie dzieli się z odbiorcami swoimi przemyśleniami na rozmaite tematy – począwszy od dbania o urodę, na ekologii, podróżach i działaniach polityków skończywszy. Kwestią szczególnie chętnie przez nią poruszaną jest wspieranie innych kobiet w dążeniu do samorozwoju, budowaniu pewności siebie i rozwijaniu asertywności.

W opublikowanym właśnie na Instagramie poście Przetakiewicz poruszyła jeden z problemów, z jakimi jej zdaniem na co dzień zmaga się wiele kobiet. Chodzi mianowicie o notoryczne umniejszanie swojej wartości i deprecjonowanie własnych zasług w imię źle pojętej skromności.

Aby tym lepiej zobrazować ów problem, projektantka przytoczyła zasłyszaną rozmowę dwóch kobiet. "Jedna bez końca wychwalała tą drugą: – Wspaniale wychowałaś swoje dzieci, są takie grzeczne, pomocne. – Bez przesady. Swoje za uszami mają – odpowiedziała ta druga. – A możesz przesłać mi przepis na te pyszne muffiny? Też zrobię w weekend! – Eeee... zwykłe takie. Nie miałam czasu i w pośpiechu coś upiekłam. Sąsiadka ze stolika obok dalej próbuje: – Świetnie ci w tych włosach! Bardzo ładnie wyglądasz. W odpowiedzi padła cała lista na nie – nie mogłam ich dzisiaj ułożyć, nie przesadzaj, to nic nadzwyczajnego. Rozmowa nagle zeszła na pogodę i skończyła się. Jak łatwo można kogoś zniechęcić" – opisuje zdarzenie Przetakiewicz.

I natychmiast wyjaśnia, jaki z tej sytuacji płynie morał. "Kochane dziewczyny, doceniajcie się i pozwólcie, żeby ktoś Was docenił. Przyjmujcie komplementy. Cieszcie się nimi. Uwierzcie, że to, jakie jesteście, co robicie, co macie i jak żyjecie jest wyjątkowe. Nie odbierajcie sobie tej przyjemności. Bierzcie, co do Was należy" – apeluje designerka. Post gwiazdy spotkał się z entuzjastycznym odbiorem jej fanek.

"Lubię przyjmować komplementy i lubię mówić, bo piękno trzeba doceniać" – podzieliła się refleksją na ten temat jedna z użytkowniczek serwisu. "Sądzę, że to właśnie dzięki miłym słowom i komplementom jesteśmy silniejsi i pewniejsi siebie" – zaznaczyła kolejna. "Szczere komplementowanie jest sztuką, a jeszcze większą jest potrafić za nie po prostu podziękować" – wtórowała jej inna.