Tego aktora relaksuje... obcinanie paznokci
"Jestem ogromnie utalentowany, jeśli chodzi o obcinanie paznokci. Zakładam latarkę na czoło, okulary. Siadam z koktajlem i odbywam miłą 45-minutową sesję. Jest to dla mnie bardzo relaksujące z jakiegoś powodu" – wyznał na łamach brytyjskiego magazynu filmowego "Empire" McConaughey.
W wywiadzie poznajemy jeszcze jedną ciekawostkę z życia hollywoodzkiego gwiazdora. "W 1977 r. brałem udział w konkursie Mały Mister Teksasu. Pamiętam, że zdobyłem trofeum. Mama zrobiła mi z nim zdjęcie. Wisiało ono w kuchni. Każdego dnia rano mówiła mi: Witaj Mały Misterze Teksasu. Później zbierałem zdjęcia do mojej książki i zrobiłem zbliżenie na tabliczkę, która była na trofeum. Jest tam napisane – zdobywca drugiego miejsca" – podzielił się zaskakującym odkryciem. McConaughey nie ma o to do matki pretensji, gdyż w ten sposób dała mu pewność siebie. "Może nie byłbym w miejscu, w którym jestem teraz, gdyby nie okłamywano mnie tak cudownie" – komentuje zdobywca Oscara.
Aktor udzielił wywiadu miesięcznikowi "Empire" przy okazji promowania swojej autobiografii "Greenlights", która trafiła do sprzedaży w drugiej połowie października. Opowiada w niej o swojej przemianie z niegrzecznego chłopca w odpowiedzialnego męża i rodzica. I niczego nie ukrywa. Nawet tego, że jego ojciec zmarł uprawiając seks z jego matką.