W Polsce jest 13 miast, które mają w herbie łabędzia. Dlaczego tak bardzo lubimy te ptaki, docieka. "Ponoć łabędzie należą do najwierniejszych. A jakie to było natchnienie dla malarzy!" - wskazuje specjalista.

"Jestem ambasadorem Rzeczpospolitej Ptasiej. Mam to szczęście, rzucam pomysły, kogo by zaprosić. I na jednym ze zlotów była doktor katedry bizantyjsko-starogreckiej, pani Kasia Jażdżewska. Opowiadała tam o ptakach w życiu starożytnych Greków. Ci ludzie mieli pomysły doskonałe. Zimorodek był bardzo miły bogom z tego względu, że samica zimorodka dbała o swego samczyka, nosiła go na plecach itd. I to było bardzo proste: Grecy chcieli przerobić swe żony na tę modłę. Jeżeli ta samiczka tak dba o męża i jest miła bogom, to, jeżeli ty będziesz tak dbała o mnie, to też będziesz miła bogom!" - przekazał Marek Pióro. Jednym słowem, już starożytni lubili obserwować ptaki i na nich się wzorować...

Marek Pióro przestrzega też, że niektórzy obserwatorzy ptaków, a także ich fotografowie, gubią się, zapominając o etyce. "W imię życiowego zdjęcia potrafią zrobić coś, czego nie powinni. Dwa miesiące temu głośna była sprawa z sową jarzębatą. Ona przylatuje do Polski bardzo rzadko, w ciągu ostatnich trzech lat może z pięć razy była. I żeby taką sowę sprowokować do zdjęć, bierze się myszki. Sowa zobaczy myszkę, to może nadleci, a my jesteśmy gotowi do zdjęć. Czegoś takiego nie wolno robić" - uważa Pióro.

Jakie rady dałby ekspert tym, którzy by chcieli zacząć obserwować ptaki? Czy lepiej uzbroić się w lornetkę czy w aparat fotograficzny? "Najważniejsze, to nie naprężać się z rozpoznawaniem ptaków" - radzi Pióro. "Widzimy jakiś gatunek, ładny, ciekawy, ale żebyśmy nie stracili tej obserwacji i zadowolenia, że widzimy coś ciekawego. Chcemy za wszelką cenę go rozpoznać, a to już zaczyna nam psuć radość oglądania. Dobrze jest też chodzić na pierwsze spacery z kimś, kto nam może pomóc.

W Warszawie to prawy brzeg Wisły jest uznawany za znacznie ciekawszy pod względem obecnych ptaków, mówi Pióro. "Bardzo fajne ptaki można zobaczyć w Parku Skaryszewskim" - dodaje znawca.