TikTok banned on all London City Hall devices amid security concerns

Władze miasta (Greater London Authority - GLA) poinformowały, że zasada ta obejmie 1 200 pracowników. Podobną decyzję podjął brytyjski rząd, zakazując ministrom korzystania z aplikacji na ich telefonach służbowych po przeprowadzeniu oceny stanu bezpieczeństwa.

TikTok stanowczo zaprzecza zarzutom, że przekazuje dane użytkowników rządowi Chin i zaproponował nawet spotkanie z Sadiqiem Khanem, aby odnieść się do - jak to określono – panujących "błędnych przekonań".

Aplikacja, której popularność gwałtownie wzrosła w ostatnich latach, zbiera wiele informacji na temat użytkowników - w tym ich wiek, lokalizację, dane o urządzeniu, czy częstotliwość wpisów.
Jej tzw. ciasteczka śledzą również aktywność użytkownika w innych miejscach w internecie.

Amerykańskie serwisy społecznościowe także to robią, ale chińska firma macierzysta TikToka, ByteDance, spotyka się z zarzutami, że podlega wpływom Pekinu.

Parlament Wielkiej Brytanii podjął w czwartek decyzję o zakazie korzystania z chińskiej aplikacji w sieci ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa i jest to ruch, który GLA chce również przyjąć. Także rząd Szkocji ogłosił w czwartek, że przyłączy się do rządu walijskiego w kwestii zakazu używania aplikacji na służbowych urządzeniach.

W odpowiedzi na komunikat City Hall, TikTok oświadczył, że jego zdaniem zakazy opierają się na "fundamentalnych błędnych przekonaniach i są napędzane przez szerzej zakrojoną geopolitykę".