Serbian tennis player Novak Djokovic has ended his partnership with Andy Murray

"Dziękuję, trenerze Andy, za całą ciężką pracę, dobre chwile i wsparcie w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, zarówno na korcie, jak i poza nim. Naprawdę cieszyłem się z pogłębiania naszej przyjaźni" – napisał zwycięzca 24 turniejów wielkoszlemowych w mediach społecznościowych.
Murray, były lider światowego rankingu i rywal Djokovica, potwierdził zakończenie współpracy, życząc Serbowi "wszystkiego najlepszego w dalszej części sezonu". "Dziękuję Novakowi za niesamowitą szansę, jaką mi dano" - dodał zwycięzca trzech turniejów wielkoszlemowych.
Djokovic zwrócił się do Murraya z propozycją współpracy w listopadzie po praktycznie nieudanym sezonie, nie licząc zwycięstwa w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie Serb wywalczył złoty medal, a Szkot zakończył karierę sportową.
"Graliśmy przeciwko sobie, odkąd byliśmy dziećmi. Myślałem, że nasza wspólna historia dobiegła końca, ale ma jeszcze ostatni rozdział. Czas, aby jeden z moich najtrudniejszych przeciwników dołączył do mojego sztabu" - komentował wtedy Djokovic.
Współpraca rozpoczęła się od od przygotowań do pierwszego w tym roku wielkoszlemowego turnieju Australian Open. W Melbourne Djokovic dotarł do półfinału. W marcu awansował do finału turnieju ATP 1000 w Miami, ale nie udało mu się wywalczyć 100. tytułu i uległ Czechowi Jakubowi Mensikowi.
Natomiast w kwietniu "Nole" przegrał pierwsze mecze w Monte Carlo i Madrycie. Ze startu w Rzymie zrezygnował, natomiast pod znakiem zapytania stoi jego udział w drugim turnieju wielkoszlemowym - French Open w Paryżu.
Czytaj więcej:
Turniej ATP w Miami: Djokovic musi poczekać na setny tytuł. Przegrał w finale z Mensikiem