Young Britons increasingly sceptical of importance in going to university
![Young Britons increasingly sceptical of importance in going to university](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/126574-201908201038-lg2.jpg?t=)
W sondażu przeprowadzonym wśród 2 000 osób w wieku 11-16 lat, 65 proc. ankietowanych stwierdziło, że "studiowanie jest ważne". Dla porównania, rok temu takiej odpowiedzi udzieliło 75 proc. respondentów, a w 2013 r. - aż 86 proc.
Tymczasem odsetek tych, którzy uważają, że zdobywanie wiedzy na uniwersytecie nie jest ważne, wzrósł z 11 do 20 proc. - informuje TheBoar.org.
64 proc. młodych ludzi przyznało, że - gdyby pojawiła się szansa na wymarzoną pracę - od razu woleliby odbyć staż, a nie iść na studia.
Co młodych Brytyjczyków powstrzymuje przed podjęciem nauki na uczelni wyższej? 62 proc. nie podoba się ten pomysł lub nauka nie sprawia im przyjemności; dla 43 proc. barierę stanowią koszty, a 41 proc. obawia się, że "brakuje im do tego talentu".
![](https://assets.aws.londynek.net/images/jdnews-agency/2191248/126575-201908201040-lg.jpg?t=1566294052)
Badanie wykazało również, jak postrzeganie uniwersytetów różni się ze względu na pochodzenie społeczne. Studia na wyższej uczelni były ważne dla 61 proc. młodych ludzi z biedniejszych rodzin. W zamożnych gospodarstwach domowych odsetek ten wyniósł 67 proc.
"Nic dziwnego, że młodzi ludzie mają wątpliwości co do znaczenia szkolnictwa wyższego" - zauważa Peter Lampl, założyciel i prezes Sutton Trust. "Stają przed dylematem: jeśli pójdą na uniwersytet, zaciągną długi w wysokości ponad 50 tys. funtów, a pożyczkę spłacą w średnim wieku. Ponadto, skończenie studiów często nie gwarantuje im zatrudnienia w zawodzie" - dodaje ekspert.
"Młodzi ludzie potrzebują lepszych porad i wskazówek na temat tego, jak pokierować swoją edukacją, by mogli podjąć właściwą decyzję dotyczącą swojej przyszłości" - podsumowuje Peter Lampl.