The UK’s ‘most underrated’ city has been crowned

Chodzi o miasto Nottingham, któremu dziennik "The Telegraph" przyznał ostatnio to wyróżnienie - głównie za sprawą jego tętniącej życiem kultury, środowiska studenckiego, przyjaznych mieszkańców, architektury i dobrych połączeń komunikacyjnych.

Kolejnym argumentem przemawiającym za atrakcyjnością Nottingham jest jego bogata historia - słynie ono z posiadłości Colwick Hall, będącej jedną z siedzib rodowych rodziny Byronów, a także z zabytkowej architektury wiktoriańskiej (autorstwa takich artystów jak Watson Fothergill) oraz secesyjnych motywów rozsianych po całym mieście.

Oprócz tego Nottingham ma do zaoferowania wiele "nocnych rozrywek", tętniącą życiem scenę artystyczną i mnóstwo zieleni - a także wyłączone z ruchu samochodowego centrum miasta, co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem do odwiedzenia.

W mieście nie brakuje także nawiązań do brytyjskiej stolicy. Przykładem jest dzielnica Hockley przypominająca Shoreditch czy Sneinton Market w stylu londyńskiego Spitalfields, który oferuje sprzedaż produktów wytwarzanych przez niezależnych twórców i mnóstwo ulicznego jedzenia.

Warto dodać, że w Nottingham mieści się bar serwujący największą w Wielkiej Brytanii porcję tradycyjnego dania fish and chips.

Niestety według danych VisitBritain, Nottingham znajduje się dopiero na 18. miejscu na liście najczęściej odwiedzanych angielskich miast - dlatego rzeczywiście jest ukrytym skarbem.

Dlaczego tak się dzieje?

Chris Matthews, urodzony w Nottingham grafik i historyk, sugeruje, że miasto może być obecnie niedoceniane, ponieważ jest "trudne do zdefiniowania w prosty sposób".

"To historyczne miejsce, stare miasto położone w bardzo naturalnym otoczeniu. Jednocześnie jest też bardzo nowoczesne, jest produktem rewolucji przemysłowej. Nottingham jest miastem dla dociekliwych, kreatywnych i otwartych umysłów, które docenią jego złożoność i niuanse" - wyjaśnił.