Menu

World Cup in ski jumping: 19th place in Sapporo, win for Japan's Ryoyu Kobayashi

World Cup in ski jumping: 19th place in Sapporo, win for Japan's Ryoyu Kobayashi
Na podium stanęli: Japończyk Ryoyu Kobayashi (w środku), Austriak Jan Hoerl (z lewej) i Słoweniec Domen Prevc (z prawej). (Fot. RICHARD A. BROOKS/AFP via Getty Images)
Paweł Wąsek finished 19th, Kamil Stoch was 22nd and Maciej Kot 25th in the ski jumping World Cup competition in Sapporo, Japan. The winner was Japan's Ryoyu Kobayashi, ahead of Austria's Jan Hoerl and Slovenia's Domen Prevc.
News available in Polish

Na czwartej pozycji został sklasyfikowany lider klasyfikacji generalnej cyklu Austriak Daniel Tschofenig.

Kobayashi był liderem już po pierwszej serii, w której uzyskał 137 m. W drugiej wylądował pół metra bliżej, ale także miał najwyższą notę i zapewnił sobie 33. zwycięstwo w PŚ w karierze. 28-letni zawodnik po raz pierwszy w tym sezonie stanął na podium pucharowych zawodów; wcześniej był dwa razy piąty.

Już podczas treningów i kwalifikacji było widać, że lider ekipy gospodarzy trafił z formą na "domowy" konkurs. Potwierdził to dzisiaj. W pierwszej serii osiągnął 137 m i dzięki sporej bonifikacie za wiatr prowadził z przewagą 10,6 pkt nad Prevcem - 137,5 m oraz 10,9 pkt. nad Hoerlem - 136,5 m. Czwarty był Tschofenig - 136,5 m.

Na dziewiątej pozycji plasował się Austriak Stefan Kraft - 134 m, który ma w dorobku najwięcej spośród wciąż startujących - pięć - wygranych w Sapporo.

Awans do finału wywalczyło trzech reprezentantów Polski, którzy jednak podobnie jak w praktycznie w całym sezonie stanowią tło dla najlepszych. Na 20. uplasował się Kot po próbie na 130 m i tym samym zapewnił sobie pierwsze w sezonie punkty PŚ. 

Stoch, który również kilka tygodni nie startował w tym cyklu, był 22. - 122 m, a 23. pozycję zajmował Wąsek - 118 m. Odpadł Kacper Juroszek, który wylądował na 119. metrze i zakończył start w sobotnim konkursie na 36. miejscu.

W finale Kobayashi potwierdził, że wraca do wysokiej formy. Mistrz olimpijski z Tokio i dwukrotny zdobywca Kryształowej Kuli w trudnych warunkach wietrznych osiągnął 136,5 m i zapewnił sobie zwycięstwo. Aż o 19,7 pkt wyprzedził Hoerla - 137,5 m. Trzeci Prevc - 135,5 m stracił do Japończyka 20,2 pkt.

Liderowi klasyfikacji pucharowej Tschofenigowi 137 m wystarczyło do czwartej lokaty. Podium przegrał o... 0,1 pkt.

W finale w ekipie Biało-Czerwonych najlepiej wypadł Wąsek, skacząc 126 m. O pół metra bliżej wylądował Stoch, a Kot - przy silnym wietrze w plecy osiągnął - 116 m.

Wąsek ukończył konkurs na 19. pozycji. 22. miejsce zajął Stoch, a 25. był Kot.

Kolejny występ odnotowali Niemcy. Najlepszy Pius Paschke, który na początku sezonu imponował formą i prowadził w PŚ, zajął 23. lokatę. Agencja prasowa DPA, określiła to mianem "blamażu" i przypomniała, że tak nisko w pucharowych zawodach Niemcy nie byli od lutego... 2011 roku, kiedy na mamucim obiekcie w norweskim Vikersund najlepszy z nich zajął 27. miejsce.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Tschofenig - 1556 pkt, przed Hoerlem - 1383 i Kraftem - 982 pkt. Na 14. miejsce spadł Wąsek - 445 pkt.

W klasyfikacji Pucharu Narodów prowadzą Austriacy, z wyraźną przewagą Norwegami i Niemcami. Polacy są na szóstej pozycji.

Kolejny konkurs w Sapporo odbędzie się jutro o godz. 3:00 w nocy czasu polskiego.

Czytaj więcej:

PŚ w skokach: Kot ósmy w kwalifikacjach w Sapporo, awans wszystkich Polaków

    Rates by NBP, date 21.02.2025
    GBP 5.0393 złEUR 4.1705 złUSD 3.9835 złCHF 4.4313 zł

    Sport