Diet Coke Break in danger as shortage of lorry drivers hits aluminium can supply

Coca-cola jest już kolejną firmą, która została dotknięta problemami z dostawami, które w ostatnich tygodniach mają wpływ na duże supermarkety, puby i restauracje w całej Wielkiej Brytanii.
Światowy producent napojów gazowanych ogłosił, że zmaga się z problemem niedoboru "puszek aluminiowych" z powodu braku kierowców ciężarówek.

Informacja ta pojawiła się po tym, jak użytkownicy mediów społecznościowych zwrócili uwagę na deficyt produktów Diet Coke i Coke Zero w ostatnich tygodniach.

Gigant branży napojów gazowanych oświadczył, że stanął ostatnio w obliczu "wielu wyzwań logistycznych", ale podkreślił, że nadal utrzymuje "niezwykle wysoki poziom usług", a jego łańcuch dostaw pracuje "na pełnych obrotach", aby zaspokoić popyt.

Nik Jhangiani, dyrektor finansowy CCEP twierdzi, że zarządzanie łańcuchem dostaw stało się  najważniejszym aspektem po pandemii, aby zapewnić ciągłość dostaw dla klientów.
"Nadal istnieją jednak wyzwania i problemy logistyczne, jak w każdym sektorze, a niedobór puszek aluminiowych jest dla nas obecnie kluczowy, ale współpracujemy z kontrahentami, aby ten problem skutecznie rozwiązać" – podkreśla Jhangiani.

Jednocześnie firma uspokaja konsumentów, że nie stoi w obliczu niedoboru butelek, o czym informowały inne firmy.

Wielka Brytania od kilku tygodni boryka się z brakiem kierowców ciężarówek, za który szefowie firm transportowych obwiniają Brexit i pandemię koronawirusa. Skutki są odczuwalne dla branży spożywczej i napojów w całej Wielkiej Brytanii.

Ostatnio sieć pubów Wetherspoons poinformowała, że w części pubów zabrakło niektórych marek piwa z powodu problemów z łańcuchem dostaw. Problem dotknął również sieci fast-foodów. W Nando's zabrakło kurczaka, a McDonald's musiał zaprzestać serwowania mlecznych szejków.

Według danych Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych (Road Haulage Association), w Wielkiej Brytanii brakuje około 100 000 kierowców, którzy twierdzą, że osoby chętne do podjęcia pracy w zawodzie mają problemy z uzyskaniem testów na prawo jazdy z powodu utrudnień związanych z Covid-19. Ponadto wielu kierowców ciężarówek z państw UE wróciło do swoich krajów w czasie pandemii i tam pozostało.

Minister ds. gospodarki Kwasi Kwarteng odrzucił w tym tygodniu wezwania do poluzowania przepisów imigracyjnych, mówiąc, że byłoby to rozwiązanie krótkoterminowe i że firmy powinny zatrudniać brytyjskich pracowników - zwłaszcza tych, którzy stoją w obliczu "niepewnej przyszłości", gdy program płatnych urlopów (tzw. furlough) zakończy się już w tym miesiącu.