Travel firms set for busiest day of year as Brits book 2018 holidays on 'Sunshine Saturday'

Wyjaśnienie tego fenomenu jest proste: tysiące ludzi po powrocie do pracy po świątecznej przerwie zaczyna myśleć o letnich wakacjach. Zdaniem ekspertów, wielu Brytyjczyków wybiera pierwszy weekend nowego roku, aby zarezerować urlopowy wyjazd - wówczas zaczyna się przyjemne odliczanie do upragnionego wypoczynku w słońcu. 

Biura podróży na Wyspach oczekują dzisiaj rekordowej liczby zgłoszeń - przykładowo Thomas Cook jest przygotowany na ponad dwukrotnie większą liczbę rezerwacji.

Wśród cieszących się największą popularnością wśród Brytyjczyków kierunków są Grecja i Cypr. Do łask powraca też Turcja, a wśród bardziej oddalonych od Europy krajów powodzenie mają Kuba, Meksyk i USA.

"Powrót do pracy po długiej świątecznej przerwie może być trudny. Jeśli dodamy do tego panującą obecnie pogodę, nic dziwnego, że Brytyjczycy chcą mieć coś, na co warto czekać" - tłumaczy cytowany przez "Evening Standard" dyrektor zarządzający biur Thomas Cook, Chris Mottershead.