Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tottenham 1 Arsenal 0: Harry Kane's 101st Premier League goal

Tottenham 1 Arsenal 0: Harry Kane's 101st Premier League goal
"Przyczajony" Harry Kane podczas meczu z Arsenalem... (Fot. Getty Images)
Harry Kane heaped further misery on Arsenal as he fired Tottenham to a 1-0 north London derby win at Wembley. Kane, who had said earlier this week that being rejected by Arsenal as an eight-year-old was 'the best thing to ever happen to me', proved how wrong the Gunners had been as he scored his seventh goal in seven Premier League games against Tottenham's local rivals.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Zwycięską bramkę dla Tottenhamu zdobył najskuteczniejszy w ostatnich latach na Wyspach Harry Kane w 49. minucie. Był to jego siódmy gol w siódmym starciu z lokalnym rywalem.

"Jesteśmy bardzo dumni. To był fantastyczny występ. Szczególnie przez pierwsze 25-30 minut drugiej połowy graliśmy znakomicie i stworzyliśmy wiele okazji bramkowych" - podsumował argentyński trener gospodarzy Mauricio Pochettino.

W ostatnich trzech ligowych spotkaniach Tottenham miał rywali z czołówki - Manchester United, Liverpool i teraz Arsenal. Punkty stracił tylko z tym drugim zespołem, z którym zremisował 2:2.

"Te punkty są bardzo ważne dla pewności siebie całej drużyny. W futbolu chodzi o zaufanie i wiarę w siebie. Kolejne czyste konto też jest dobrym znakiem. To były kluczowe spotkania w kontekście walki o miejsce w pierwszej czwórce" - ocenił Pochettino.

Tottenham awansował na trzecie miejsce. Ma 52 punkty i wyprzedza o jeden Liverpool, a o dwa Chelsea Londyn, przy czym te zespoły jeszcze nie rozegrały swoich spotkań w tej kolejce. Arsenal jest szósty i ma 45 pkt.

"Awans do przyszłej edycji Ligi Mistrzów wciąż jest naszym priorytetem. Nie do końca podoba mi się zasada mówiąca o tym, że triumfator Ligi Europejskiej ma zapewnione miejsce w Champions League, moim zdaniem jest niesłuszna. Jeśli będziemy mieli taką szansę, to postaramy się ją wykorzystać, ale celem nadrzędnym jest zajęcie miejsca w pierwszej czwórce Premier League" - podkreślił trener "Kanonierów" Francuz Arsene Wenger.

Coraz lepsza jest sytuacja Swansea City w tabeli. Jeszcze niedawno klub z Walii był na ostatniej pozycji i praktycznie skazano go już na degradację, tymczasem "Łabędzie" nie przegrały ani razu w ostatnich pięciu kolejkach i są już na 15. pozycji z dwoma punktami przewagi nad strefą spadkową. Dzisiaj poradziły sobie z Burnley dzięki bramce Koreańczyka Ki Sung-Yuenga w 81. minucie.

Fabiański nie miał w tym spotkaniu wiele pracy, ale przy jednej okazji musiał popisać się swoim kunsztem - w drugiej połowie mocny strzał z dystansu oddał Islandczyk Johann Berg Gudmundsson, a polski bramkarz końcami palców wybił piłkę poza światło bramki.

Mający 56 pkt wicelider Manchester United zmierzy się jutro na wyjeździe z Newcastle United, tego dnia Liverpool zagra też na stadionie rywala z Southampton. Mistrz Chelsea podejmie w Londynie West Bromwich Albion Grzegorza Krychowiaka w poniedziałek.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement