Teacher becomes first person to be turned away from McDonald's for failing a breathalyser test
W ubiegłym tygodniu przedstawiciel popularnej sieci restauracji szybkiej obsługi w Cambridge zapowiedział, że klienci będą poddawani kontroli alkoholu w wydychanym powietrzu przed wejściem na teren lokalu.
Pierwszą osobą, której odmówiono możliwości zakupu Bic Maca, był nauczyciel pobliskiej szkoły, który z soboty na niedzielę o 2:00 nad ranem pojawił się w McDonaldzie.
“Pracownik ochrony powiedział mi, że jeśli chcę wejść, to muszę dmuchnąć w alkomat. Okazało się, że mam trzykrotnie przekroczoną dozwoloną ilość spożytego alkoholu” - wyjaśnił mężczyzna w rozmowie z dziennikiem "Daily Mail".
Nauczyciel zapewnił także, że nie zachowywał się agresywnie. “Nie wiem dlaczego ktoś miałby się tam pojawić o 2:00 w nocy, jeśli nie byłby pijany” - dodał.
Jeden z lokali w Rose Crescent jest położony niedaleko wielu uczelni w Cambridge. Ze względu na to, że jest czynny całą dobę, personel niejednokrotnie musiał zmagać się z pijanymi klientami.
“Na prośbę Cambridgeshire Police wzięliśmy udział w tym programie pilotażowym. Cała procedura nie powinna mieć wpływu na komfort większości odwiedzających nas osób” - skomentował przedstawiciel McDonald's.
W marcu tego roku przed jednym z lokali oferujących fast food młoda kobieta padła ofiarą napaści na tle rasowym. W przeciągu ostatnich 12 miesięcy w mieście zatrzymano 141 pijanych osób.
Podobne zasady będą obowiązywać także podczas meczów piłki nożnej. Kibice Cambridge United, którzy w ocenie ochroniarzy mogą znajdować się pod wpływem napojów wysokoprocentowych, będą badani alkomatem. To pierwszy klub piłkarski w całej Wielkiej Brytanii, który zdecydował się na tego typu inicjatywę.
