Energy boss warns higher bills are here to stay

Koncern Equinor, podobnie jak wiele innych firm energetycznych, odnotował rekordowe zyski dzięki wyższym cenom gazu. Jedno z największych przedsiębiorstw tego typu w Europie prowadzi działalność w 36 krajach, w tym w Wielkiej Brytanii.

W swoich najnowszych wynikach finansowych Equinor podał, że w III kwartale ub. r. odnotował 19,8 mld funtów zysku. Rok wcześniej - w tym samym okresie - było to 7,94 mld funtów.

Anders Opedal ocenił, że wątpliwe jest, aby rachunki za gaz i prąd wróciły do czasów, gdy typowe brytyjskie gospodarstwo domowe płaciło za rachunki około 1 300 funtów rocznie. Przeciętny roczny rachunek za energię wynosi obecnie 2 500 funtów - kwota ta obejmuje jednak również pomoc, jakiej udziela brytyjski rząd. 

Ekspert przekazał, że "obecnie w całej Europie trwa budowa zupełnie nowego systemu energetycznego, aby uniezależnić się całkowicie od Rosji". Zwrócił uwagę, że potrzebne są w związku z tym ogromne inwestycje w odnawialne źródła energii.

"Wymaga to wielu inwestycji, a ktoś musi za nie zapłacić. Zakładam więc, że rachunki za energię będą wyższe niż w przeszłości, choć nie tak niestabilne i wysokie jak dziś" - ocenił.

Szef Equinor podkreślił także, że "nie można traktować dłużej energii jako czegoś, czego mamy pod dostatkiem".

"W przeszłości mieliśmy sporo taniej energii i prawdopodobnie wiele z niej zmarnowaliśmy. Musimy upewnić się, że teraz będziemy dokonywać właściwych inwestycji. Wszyscy powinni zużywać jak najmniej energii" - dodał.