Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Szczesny dropped as Ospina starts

Szczesny dropped as Ospina starts
Polski bramkarz wczorajsze spotkanie oglądał z ławki rezerwowych (Fot. Getty Images)
Wojciech Szczęsny's very public fallout with Arsene Wenger means that he has lost his starting job to David Ospina.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Szczęsny musiał zapłacić 20 tysięcy funtów po tym, jak francuski szkoleniowiec "Kanonierów" przyłapał go z papierosem w pomieszczeniu z prysznicami. Miało to miejsce w Nowy Rok, po przegranym 0:2 spotkaniu z Southampton, w którym Szczęsny popełnił błędy przy obu golach. Media informowały wówczas, że Wenger był wściekły na 24-letniego bramkarza i zagroził mu, że nie zagra do końca sezonu.

Wczoraj między słupkami gospodarzy stanął Kolumbijczyk David Ospina, co może być związane z tymi wydarzeniami. Fakt, że uczestnik mundialu w Brazylii zachował czyste konto, na pewno nie poprawił pozycji Szczęsnego.

Te zawirowania nie przeszkodziły jednak "Kanonierom" w zdobyciu trzech punktów w meczu z wyraźnie słabszym rywalem. Bohaterem spotkania był znakomicie spisujący się w tym sezonie Chilijczyk Alexis Sanchez, który zdobył dwie bramki i zaliczył asystę przy trafieniu Francuza Laurenta Koscielny'ego.

W pierwszym kwadransie gospodarze stracili jednak obrońcę Mathieu Debuchy'ego. Po starciu z rywalem, Francuz został zniesiony na noszach z placu gry, a później okazało się, że ma wybity bark. 29-letni piłkarz opuścił już trzy miesiące w tym sezonie z powodu kontuzji kostki.

Arsenal awansował na piąte miejsce z dorobkiem 36 punktów. O jeden więcej ma Manchesteru United. "Czerwone Diabły" straciły w późniejszym spotkaniu trzecią pozycję w tabeli po porażce przed własną publicznością z Southampton 0:1. Była to ich pierwsza porażka po serii 10 zwycięstw lub remisów.

Jedyną bramkę dla "Świętych", którzy wbrew wszelkim przewidywaniom utrzymują się w pierwszej czwórce z dorobkiem 39 punktów, zdobył w 69. minucie rezerwowy Dusan Tadic. Serb posłał piłkę do pustej siatki po tym, jak w słupek trafił z bliska Włoch Graziano Pelle.

Po sobotnich meczach samodzielne prowadzenie ponownie objęła Chelsea (49), która pokonała przed własną publicznością Newcastle United 2:0. O dwa punkty mniej, po remisie z Evertonem 1:1, ma wicelider Manchester City.

Leicester City, z Marcinem Wasilewskim w składzie, pokonało u siebie Aston Villę 1:0. "Lisy" wciąż zajmują ostatnie miejsce w tabeli, ale do lokaty gwarantującej utrzymanie tracą już tylko trzy punkty.

Raz piłkę z siatki musiał wyciągnąć Łukasz Fabiański. Jego zespół - Swansea City - zremisował u siebie z West Ham United 1:1.

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 06.06.2024
    GBP 5.0543 złEUR 4.2997 złUSD 3.9530 złCHF 4.4311 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement