Summer jobs in Europe
Summer is on its way and with it comes a new raft of seasonal jobs available only for a short time period.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish
Ciężka praca na farmach raczej nie interesuje Brytyjczyków, ale cieszy się popularnością wśród Polaków, którzy nadal jeżdżą na Wyspy do pracy sezonowej. Na chętnych czekają oferty w gastronomii (w pubach i kawiarniach), nie brakuje także pracy przy sprzątaniu w hotelach. To jednak praca nisko płatna, za godzinę otrzymuje się najczęściej płacę minimalną.
Zdaniem osób z agencji pośrednictwa pracy, w Wielkiej Brytanii opłaca się szukać ofert bezpośrednio na miejscu. "Dziś na Wyspach jest tak wielu naszych rodaków, że często pracowników rekrutuje się przez znajomych" - zaznaczają specjaliści.
Sporo sezonowej pracy czeka na Polaków także w Holandii. Zarobić można w magazynach, w przetwórniach owocowo-warzywnych, a także w fabrykach odzieży. Tam jednak też trzeba się liczyć z minimalnym wynagrodzeniem.
Jeżeli chodzi o Niemcy, to największe szanse na zatrudnienie mają pracownicy budowlani oraz chętni do pracy na farmie i w przetwórstwie spożywczym. Miesięczny zarobek w tych branżach to ok. 1-1,2 tys. euro.
Zupełnie inaczej przedstawia się natomiast sprawa z wyjazdami zarobkowymi na południe Europy. Kryzys zrobił swoje i zamiast Polaków, którzy jeszcze kilka lat temu zbierali tam winogrona, dziś robią to sami Włosi czy Hiszpanie.
Zdarza się, że wyjeżdżający na saksy korzystają wcześniej z pomocy pośredników - często zwykłych naciągaczy. O tym, jak ustrzec się przed oszustami, można przeczytać w naszej Ukipedii.
Zdaniem osób z agencji pośrednictwa pracy, w Wielkiej Brytanii opłaca się szukać ofert bezpośrednio na miejscu. "Dziś na Wyspach jest tak wielu naszych rodaków, że często pracowników rekrutuje się przez znajomych" - zaznaczają specjaliści.
Sporo sezonowej pracy czeka na Polaków także w Holandii. Zarobić można w magazynach, w przetwórniach owocowo-warzywnych, a także w fabrykach odzieży. Tam jednak też trzeba się liczyć z minimalnym wynagrodzeniem.
Jeżeli chodzi o Niemcy, to największe szanse na zatrudnienie mają pracownicy budowlani oraz chętni do pracy na farmie i w przetwórstwie spożywczym. Miesięczny zarobek w tych branżach to ok. 1-1,2 tys. euro.
Zupełnie inaczej przedstawia się natomiast sprawa z wyjazdami zarobkowymi na południe Europy. Kryzys zrobił swoje i zamiast Polaków, którzy jeszcze kilka lat temu zbierali tam winogrona, dziś robią to sami Włosi czy Hiszpanie.
Zdarza się, że wyjeżdżający na saksy korzystają wcześniej z pomocy pośredników - często zwykłych naciągaczy. O tym, jak ustrzec się przed oszustami, można przeczytać w naszej Ukipedii.
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement
Advertisement