Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Stoch: I'll try to write a new story

Stoch: I'll try to write a new story
Kamil Stoch jest dobrej myśli przed turniejem... (Fot. CHRISTOF STACHE/AFP via Getty Images)
'I am going to the competition with a clean slate and will try to write a new story' - admitted Kamil Stoch before the upcoming 70th edition of the 4-Hills-Ski Tournament. The Pole won this event three times, but this time he is not among the favorites.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Stoch "Złotego Orła" zdobył w sezonach 2016/17, 2017/18 i w ostatniej edycji. Trzykrotny mistrz olimpijski zwykle nie błyszczy na początku sezonu, ale obecny Puchar Świata zaczął najsłabiej od 2015 roku, kiedy przed TCS nawet raz nie znalazł się na podium. Teraz może się pochwalić trzecią lokatą 11 grudnia w Klingenthal.

"TCS to dobra okazja, aby pokazać się z jak najlepszej strony. To mój cel na tę edycję. Podchodzę do zawodów z czystą kartą i spróbuję napisać nową historię" - zapewnił Stoch na wirtualnej konferencji prasowej przed zawodami.

W tym sezonie odbyło się dziewięć indywidualnych konkursów PŚ, a wygrywało sześciu różnych zawodników. Trzy zwycięstwa odnotował Japończyk Ryoyu Kobayashi, dwa Niemiec Karl Geiger, który prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. To im daje się największe szanse na zwycięstwo w TCS.

W Turnieju zdarzają się jednak też niespodzianki, a dwie edycje temu sprawił ją Dawid Kubacki. Zwyciężył, choć mało kto odważył się wymieniać go nawet w szerokim gronie faworytów, po tym gdy w Engelbergu zajął 22. i 47. miejsce. Później jednak prezentował się świetnie i na podium stanął w 10 kolejnych konkursach.

"Najważniejszą rzeczą jest dla mnie powrót do dobrych skoków, bo od początku sezonu nie wygląda to tak, jak powinno. Wierzę, że Turniej może być dla mnie udany, bo mam wrażenie, że sprawy idą w dobrym kierunku. Dwa lata temu również nie byłem faworytem, a nagle się okazało, że jestem w świetnej formie" - przypomniał Kubacki.

Triumfator tegorocznego TCS zamiast 20 tys. franków szwajcarskich otrzyma aż 100 tys. (ok. 440 tys. złotych). Natomiast jeśli wygra wszystkie cztery konkursy i poprzedzające je kwalifikacje wzbogaci się o 150 tys. franków (660 tys. zł).

"Czemu tak późno się na to zdecydowano?" – żartował Stoch. "Nagroda powinna być wysoka, bo to wyjątkowe zawody pod każdym względem" - dodał.

"Dżentelmeni nie powinni rozmawiać o pieniądzach. Ewentualnie możemy do tego wrócić po zawodach" – stwierdził Kubacki.

Początek dzisiejszych kwalifikacji w Oberstdorfie zaplanowano na godzinę 16:30 lokalnego czasu (15:30 czasu UK). Polskę w TCS reprezentować będzie sześciu zawodników. Oprócz Stocha i Kubackiego, wybrańcami trenera Michala Dolezala są: Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek i Jakub Wolny.

Czytaj więcej:

PŚ w skokach: Stoch szósty w Engelbergu, zwycięstwo Geigera

Mistrzostwa Polski w skokach: Kamil Stoch złotym medalistą. Znany skład na TCS

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement