Scotland urged to vote no to independence by celebrities' open letter

Referendum w tej sprawie odbędzie się 18 września.

List został opublikowany dzisiaj przez grupę zwolenników pozostania Szkocji w składzie Wielkiej Brytanii - "Let's Stay Together". Chcą oni w ten sposób dać możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie milionom Brytyjczyków, którzy nie mieszkają w Szkocji i nie mają prawa głosu w nadchodzącym referendum. Jej członkowie namawiają ludzi z całej Wielkiej Brytanii, by wstępowali w szeregi grupy.

"Decyzja, czy opuścić nasz wspólny kraj należy, rzecz jasna, tylko i wyłącznie do was. Tym niemniej, będzie miała olbrzymi wpływ na wszystkich nas mieszkających w Zjednoczonym Królestwie" - napisano w opublikowanym dzisiaj liście. "Chcemy byście wiedzieli, jak bardzo cenimy nasze wspólne obywatelskie więzi. Mamy nadzieję, że dzięki waszym głosom odnowimy je. To, co nas łączy jest znacznie silniejsze od tego, co nas dzieli" - dodano. 

Wśród sygnatariuszy listu znaleźli się również fizyk Stephen Hawking, aktorka Helena Bonham Carter, aktor Michael Douglas, wokalista Sting, kompozytor Andrew Lloyd Webber i producent muzyczny Simon Cowell. Za pozostaniem Szkocji w granicach Wielkiej Brytanii opowiedziała się również autorka serii książek o Harrym Potterze J.K. Rowling.

"Wspaniale, że Szkocja ma tylu przyjaciół i wielbicieli - jesteśmy pewni, że nadal z nami będą, gdy 18 września powiemy: TAK" - oświadczył rzecznik organizacji Yes Scotland, zrzeszającej zwolenników niepodległości Szkocji. "Jesteśmy przekonani, że wszyscy, którym interesy Szkocji leżą na sercu będą w przyszłości zachwyceni widząc, jak korzystamy z wynikających z niepodległości możliwości rozwoju naszej gospodarki i zwiększenia naszej roli w świecie" - dodał.

Wśród zwolenników oderwania się Szkocji od Wielkiej Brytanii znalazło się także wiele gwiazd - m.in. aktorzy Sean Connery i Brian Cox oraz pisarz Irvine Welsh.

Przewidywany wynik referendum nie jest pewny - sondaże pokazują, że większość Szkotów zagłosuje za zachowaniem trwającej 307 lat unii z Anglią; wskazują jednak, że wielu obywateli jest jeszcze niezdecydowanych.