Samsung ad slammed as ‘tone deaf’ for showing woman running alone in London at 2am
W nowej reklamie Samsunga można zobaczyć wysportowaną kobietę biegającą samotnie w nocy po ulicach Londynu. Pokazany w materiale zegar wskazuje 2:00 nad ranem.
W pobliżu biegnącej kobiety można zobaczyć m.in. mężczyznę wykonującego triki na rowerze, niejako podążającego za nią.
Media społecznościowe zostały zalane krytyką tej sceny. Internauci zwrócili uwagę na ogarniający ich niesmak, zwłaszcza w kontekście morderstwa Sary Everard czy uprawiającej sport Ashling Murphy.
"To tak, jakby nie mieli pojęcia, co się obecnie dzieje. To brak szacunku. Nie możemy bezpiecznie biegać nocą po Londynie" - przekazał Jamie Klingler, twórca kampanii społecznej Reclaim These Streets.
Nawiązując do mężczyzny śledzącego w filmiku kobietę dodał, że "to prawie śmieszne, jak zła jest ta reklama". "Absolutnie powinna być zakazana" - dodał.
Esther Newman, dziennikarka magazynu "Women's Running", również nie szczędziła słów krytyki.
"Bardzo naiwna reklama. W teorii to cudowny pomysł móc biegać o drugiej w nocy. W rzeczywistości nic takiego nie ma miejsca" - podkreśliła.
"Sama myśl, że kobieta mogłaby wyjść pobiegać z domu w środku nocy i -to z założonymi słuchawkami - jest absurdalna. Na szczęście reklama nie doprowadzi do tragedii. Żadna kobieta w Londynie po jej obejrzeniu nie stwierdzi: Och, chyba zrobię to samo" - dodała.
Inni eksperci zarzucili firmie lekkomyślność i "oderwanie od rzeczywistości".
Samsung przekazał w oświadczeniu, że celem reklamy było wysłanie pozytywnego przekazu. "Chodziło o celebrację indywidualności i wolności, jaką jest ćwiczenie o dowolnej porze. Naszym celem nie było zaogniać dyskusji o bezpieczeństwie kobiet. Przepraszamy za to, jak zostało to odebrane" - wyjaśniono.
Czytaj więcej:
Księżna Camilla w emocjonalnym przemówieniu potępiła przemoc seksualną wobec kobiet
Londyn: Rośnie liczba napaści seksualnych w klubach nocnych
Irlandia: 31-letni Słowak oskarżony o głośne zabójstwo młodej nauczycielki