Sainsbury’s boss defends decision to sell customers’ Nectar card data
Szef Sainsbury's Simon Roberts bronił dziś w mediach decyzji o sprzedaży danych swoich klientów, w tym ich nawyków zakupowych i oceny zdolności nabywczej. Dane te sprzedano m.in. producentom telewizorów oraz wielu innych urządzeń elektronicznych. Ci z kolei będą mogli użyć ich do tworzenia oferty cenowej i polityki marketingowej.
Simon Roberrs zapewniał, że "firma niezwykle ostrożnie obchodzi się z danymi osobowymi". Dodał jednak, że ich właściwe użycie pozwoli na tworzenie "bardziej trafnych i skutecznych reklam".
Sainsbury’s and Tesco making £300m a year from selling information on your shopping habits collected through loyalty card schemes.
— Prem Sikka (@premnsikka) December 13, 2023
Customers lured with fake loyalty card discounts and data sold.
No customer permission sought.
Everything commodified.https://t.co/fYZ69Yi27q
W ubiegłym tygodniu na jaw wyszło, że poza Sainsbury's podobny proceder stosuje także sieć Tesco. Oba supermarkety na sprzedaży danych własnych klientów zarabiają średnio nawet 300 mln funtów rocznie. Zysk ten rośnie z roku na rok, ponieważ wzrasta także liczba kupujących, którzy korzystają z programów lojalnościowych Nectar i Clubcard.
Jedna z umów, do której dotarły media, dotyczyła współpracy pomiędzy Sainsbury's a Channel 4. Stacja kupowała dane klientów, aby móc później wyświetlać im dopasowane do ich sytuacji finansowej reklamy.
Sainsbury's i Tesco spotkały się również z falą krytyki za stworzenie dwupoziomowego systemu cenowego we wszystkich sklepach. W jego ramach posiadacze kart lojalnościowych płacą na tyle niższą cenę, że osoby bez niej niejako "zmuszane" są do dołączenia do programu zniżkowego.
W wyniku tej taktyki Sainsbury's oferuje dziś np. butelkę likieru Baileys w cenie £13, ale osoby bez posiadania karty Nectar zapłacą za niego aż £21,95. W Tesco kilogram wołowiny sprzedawany jest w cenie £7,44 dla posiadaczy Clubcard i aż £14,88 dla osób, które nie są uczestnikami programu lojalnościowego.
Brytyjski organ nadzorujący konkurencję - CMA - zapowiedział już rozpoczęcie dochodzenia w sprawie obecnej sytuacji cenowej związanej z kartami lojalnościowymi. Zbadany ma być przede wszystkim wpływ, jaki na konsumentów w kraju ma powyższa polityka.
Czytaj więcej:
Tesco wykorzystuje Clubcard do manipulowania cenami? Jest donos do organu CMA
Which?: Sainsbury's oficjalnie najdroższą siecią supermarketów w kraju
Który z supermarketów w UK był najtańszy w listopadzie? Oto ranking