UK government to give £1bn to help caterers in wake of Omicron
Wprawdzie w Anglii nie zostały wprowadzone na razie żadne restrykcje, które bezpośrednio dotyczą firm z tego sektora - tzn. nie skrócono godzin otwarcia, a w restauracjach i pubach nie są wymagane certyfikaty covidowe ani zasłanianie twarzy - ale wydają się one nieuniknione w najbliższej przyszłości.
Poza tym w związku z rosnącą liczbą zakażeń wariantem Omikron i zaleceniami, by ograniczyć spotkania towarzyskie, wiele osób rezygnuje z wyjść do lokali, a firmy masowo odwołują przedświąteczne przyjęcia w pubach i restauracjach. Jak szacuje branża, lokale gastronomiczne utracą ok. 40-60 proc. grudniowych przychodów, a dla wielu jest to najbardziej dochodowy miesiąc w roku.
W związku z tym Sunak ogłosił, że firmy z tego sektora mogą ubiegać się o jednorazową dotację w wysokości 6 000 funtów. Według szacunków ministerstwa finansów skorzystać z tego będzie mogło ok. 200 tys. firm. Dodatkowo kolejne 30 mln funtów zostanie przekazane na ustanowiony latem zeszłego roku fundusz pomocy dla kultury, mający początkowo wartość 1,57 mld funtów, z którego korzystają teatry, muzea czy galerie, zaś małe i średnie firmy będą ponownie mogły wnioskować o zwrot kosztów pensji pracowników przebywających na zwolnieniu lekarskim w związku z koronawirusem.
We’re providing new support worth £1bn including:
— Rishi Sunak (@RishiSunak) December 21, 2021
➡️New grants for hospitality & leisure sectors - up to £6,000 per business premises.
➡️Adding £30m to the Culture Recovery Fund to support culture.
➡️Reintroducing our Statutory Sick Pay Rebate Scheme.https://t.co/3SEFHcrCSv pic.twitter.com/eUSSmrwBoR
"Wiem, że obecna sytuacja jest bardzo trudna, zwłaszcza dla pracowników branży gastronomicznej, dlatego dziś ogłaszamy trzy nowe środki, które mają pomóc ludziom i przedsiębiorstwom. Jestem przekonany, że łącznie środki te pomogą setkom tysięcy firm i milionom ludzi przez nie zatrudnionym" - oświadczył Sunak.
Zapewnił, że jeśli zostaną nałożone kolejne ograniczenia, podejmie odpowiednie działania. Podkreślił też, że dotacja w wysokości 6000 funtów jest porównywalna z pomocą udzielaną sektorowi gastronomicznemu na początku roku, gdy lokale musiały być całkowicie zamknięte.
Ogłoszona wczoraj pomoc dotyczy tylko firm w Anglii, ale rządy Szkocji, Walii i Irlandii Północnej dostaną z budżetu państwa kwoty proporcjonalne do liczby ludności, które będą samodzielnie rozdysponowywać.
Czytaj więcej:
Brytyjski rząd nie wyklucza zaostrzenia restrykcji covidowych nawet przed świętami
Puby i restauracje w UK proszą rząd o "natychmiastową pomoc finansową"