Ryanair still flying to Spain despite quarantine
Niezapowiedziane, ponowne wprowadzenie przez rząd Borisa Johnsona obowiązkowej dwutygodniowej izolacji dla osób wracających z Hiszpanii, było mocnym ciosem nie tylko dla brytyjskich wczasowiczów, ale też kolejnym zmartwieniem dla linii lotniczych.
Jednak dyrektor finansowy Ryanair, Neil Sorahan, już zapowiedział, że irlandzki przewoźnik nie zamierza odwoływać lotów z Wielkiej Brytanii do Hiszpanii. "Nasz rozkład pozostaje bez zmian" - podkreślił w rozmowie z BBC.
Również Wizz Air poinformował wczoraj, że nadal będzie obsługiwał połączenia do Hiszpanii "zgodnie z planem", ale dodał, że "dokonuje obecnie ponownej oceny rozkładu w świetle potencjalnego zmniejszenia popytu".
Jak informuje Reuters, podobne oświadczenia o kontynuowaniu połączeń do Hiszpanii wydały w sobotę brytyjskie linie easyJet i British Airways.
Z kolei TUI, największy organizator wycieczek w Europie, poinformował, że musi odwołać wszystkie swoje loty do tego kraju zaplanowane pomiędzy 27 lipca a 9 sierpnia, a także skasować rezerwacje urlopów w tym okresie.
Wcześniej Ryanair ujawnił, że poniósł stratę w wysokości 185 mln euro w okresie od kwietnia do czerwca, nazywając ten czas "najtrudniejszym w swojej historii". Dla porówania, w analogicznym okresie zeszłego roku linia odnotowała 243 mln euro zysku.
Przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika stwierdzili, że nie można przewidzieć, jak długo utrzyma się pandemia koronawirusa. "Druga fala zachorowań na Covid-19 w Europie późną jesienią jest obecnie naszym największym strachem" - dodano.
Czytaj więcej:
Ryanair grozi redukcją dodatkowych 3 tys. miejsc pracy
UK przywraca 14-dniową kwarantannę dla przyjeżdżających z Hiszpanii
Nagła decyzja UK o kwarantannie. Hiszpania reaguje
Hiszpania: Władze regionów ostrzegają przed możliwością zamykania hoteli