Promotion of IBB Polonia London to the FA Cup quarterfinals

W sobotę stołeczna drużyna we własnej hali zmierzyła się z zawodnikami zespołu Tendring (ESSEX) Men w kolejnej rundzie Pucharu Anglii. Gospodarze, którzy od pewnego czasu borykają się z kontuzjami kilku zawodników, do meczu podeszli w niepełnym składzie.
Wymuszone rotacje nie osłabiły znacząco ekipy ze stolicy, która rozegrała bardzo dobre spotkanie. To głównie podopieczni Vangelisa Koutouleasa dyktowali warunki i zmuszali gości do ciężkiej pracy na parkiecie.
Postawa zawodników z Londynu, duch walki i determinacja przesądziły ostatecznie o zwycięstwie z wynikiem 3:1 (25:21; 25:18; 20:25; 25:14), co pozwoliło awansować do ćwierćfinału rozgrywek. Mecz o półfinał rozegrany zostanie pod koniec stycznia. Po drugiej stronie siatki pojawi się Sheffield Hallam, które pokonało drużynę z Leicester.
"Ostatnio borykamy się z pewnymi kontuzjami, dlatego mecz nie należał do najłatwiejszych. Cieszę się, że cała nasza drużyna to jeden kolektyw i drobne roszady w składnie nie wpłynęły negatywnie na poziom sportowy i awansowaliśmy do ćwierćfinału Pucharu Anglii. Zawodnicy dobrze rozumieli się na boisku. Pokazaliśmy siłę oraz determinację i mam nadzieję, że utrzymamy to do końca sezonu" - zaznaczył prezes IBB Polonii Londyn, Bartek Łuszcz.
"Wiedzieliśmy, że przeciwnik, z którym będziemy grać jest wymagający, dlatego od początku wyszliśmy skoncentrowani na mecz. Jestem dumny z kolegów z drużyny, którzy świetnie zaprezentowali się na parkiecie i walczyli do samego końca. Pokazaliśmy, że jesteśmy jedną drużyną i umiemy poradzić sobie w trudnych momentach. W stosunku do siebie jestem bardziej krytyczny. Wiem, że mogłem pokazać jeszcze więcej swoich umiejętności" - przyznał z kolei libero IBB Polonii Londyn, Mateusz Podborączyński.

Sobotni mecz był także okazją do lekcji historii. IBB Polonia Londyn nawiązała do ważnej dla Polski daty 11 listopada - rocznicy odzyskania niepodległości.
Klub o polskich korzeniach do wydarzeń z przeszłości nawiązuje nie tylko od święta. Już po raz piąty na swoich strojach meczowych zamieszcza motyw historyczny. W sezonie 2019/20 na koszulkach odtworzony został obraz Bitwy Warszawskiej z 1920 roku.
"To już stało się niemal tradycją, że na naszych strojach pojawiają się ważne historyczne motywy. Chcemy w ten sposób przypominać Polakom o istotnych wydarzeniach oraz opowiadać szerszemu gronu przeszłość naszego kraju. Tym razem wspólnie z Ambasadą RP w Londynie podjęliśmy decyzję, że upamiętnimy Cud nad Wisłą. Możliwość kontynuacji tej inicjatywy i prezentowania jej na arenie międzynarodowej to dla nas zaszczyt. Zawodnicy mają świadomość jakie wartości w ten sposób reprezentujemy i co chcemy przekazać, dlatego z szacunkiem i dumą zakładają podkoszulki na mecze w naszej rodzimej lidze i podczas europejskich turniejów" - podkreślił Łuszcz.
Kolejną szansą, aby zobaczyć motyw tegorocznych koszulek IBB Polonii Londyn, będzie najbliższy mecz ligi angielskiej. Zespół ze stolicy podejmie drużynę Sunderland. Domowe spotkanie londyńczyków wyjątkowe odbędzie się wyjątkowo w hali Osterley Sports Centre. Szczegółowe informacje można znaleźć w mediach społecznościowych lub na stronie klubu.
Czytaj więcej:
IBB Polonia Londyn nabiera rozpędu i przygotowuje się do rozgrywek Ligi Mistrzów
Atmosfera podczas meczu IBB Polonii w Lidze Mistrzów gorąca jak w Brazylii!
IBB Polonia Londyn wygrywa dwa ligowe spotkania