Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Prince Harry won a lawsuit against the publisher of the Daily Mirror for invasion of privacy

Prince Harry won a lawsuit against the publisher of the Daily Mirror for invasion of privacy
Od czasu małżeństwa z Meghan Markle, książę coraz bardziej broni prawa do prywatności. (Fot. Getty Images)
Britain's Prince Harry won the lawsuit against Mirror Group Newspapers (MGN), the publisher of, among others, tabloid 'Daily Mirror'. A court in London today found that newspapers published by MGN tapped his and other celebrities' phones and awarded Harry 140,600. pounds compensation.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Sąd uznał, że 15 z 33 artykułów na temat Harry'ego, które były przedmiotem pozwu księcia, powstało w efekcie podsłuchiwania jego telefonu bądź innego niezgodnego z prawem zbierania informacji. W przypadku Harry'ego dotyczyło to artykułów powstałych między końcem 2003 r. a kwietniem 2009 r., choć sąd zaznaczył, iż jego telefon był podsłuchiwany w "umiarkowanym stopniu".

Prawnicy młodszego syna króla Karola III domagali się odszkodowania w wysokości 320 tys. funtów.

Sąd orzekł, że gazety MGN na szeroką skalę stosowały podsłuchy i inne nielegalne sposoby zbierania informacji w latach 2006-2011 i odbywało się za wiedzą dwóch dyrektorów wydawnictwa.

Pozew wraz z księciem Harrym złożyło kilkoro innych celebrytów. Sąd przyznał 31,65 tys. funtów aktorowi Michaelowi Le Vell znanemu z serialu "Coronation Street", zaś w przypadku dwóch innych osób, aktorki Nikki Sanderson i Fiony Wightman, orzekł, że ich roszczenia nie mogą być uznane z powodu przedawnienia.

Na zdj.: Fragment kopii pisemnego oświadczenia księcia Harry'ego, które zostało rozesłane do mediów w związku z korzystnym dla niego orzeczeniem w procesie sądowym przeciwko Mirror Group. (Fot. Getty Images)

"Sąd orzekł, że bezprawne i przestępcze działania były prowadzone we wszystkich trzech tytułach prasowych Mirror Group - Mirror, Sunday Mirror i People - stale i na szeroką skalę przez ponad dekadę.

W tej sprawie nie chodzi tylko o hakowanie telefonów, ale o systemową praktykę bezprawnych i przerażających zachowań, po których następowało tuszowanie i niszczenie dowodów, których szokująca skala może zostać ujawniona tylko w tym postępowaniu" - podkreślił książę Harry w oświadczeniu odczytanym przez jego prawnika.

"Z zadowoleniem przyjmujemy dzisiejszy wyrok, który daje firmie niezbędną jasność, aby móc kontynuować działania po wydarzeniach, które miały miejsce wiele lat temu. Tam, gdzie doszło do historycznych wykroczeń, przeprosiliśmy bez zastrzeżeń, wzięliśmy na siebie pełną odpowiedzialność i wypłaciliśmy odpowiednie odszkodowanie" - skomentowała wyrok rzeczniczka MGN.

MGN już w 2015 r. przy okazji zarzutów wysuniętych przez aktorkę Shobnę Gulati przyznało, że dziennikarze regularnie stosowali nielegalne metody zbierania informacji, ale zapewniało, że odbywało się to bez wiedzy szefostwa redakcji i wydawnictwa.

W czerwcu tego roku książę Harry osobiście składał zeznania w procesie i był to pierwszy przypadek od XIX wieku, by wysoki rangą członek rodziny królewskiej stanął przed sądem w takiej roli. Oprócz procesu wytoczonego MGN, Harry pozwał także wydawców innych tabloidów, m.in. "Sun" i "Daily Mail".

Czytaj więcej:

Książę Harry i Elton John mogą pozwać "Daily Mail" w związku z podsłuchami

Pałac Buckingham rozważa pozew po ujawnieniu imion członków rodziny królewskiej oskarżanych o rasizm

Poseł z Partii Konserwatywnej postuluje pozbawienie Harry'ego i Meghan tytułów królewskich

Pałac Buckingham pośrednio odniósł się do uwag o kolorze skóry dziecka Harry'ego i Meghan

Harry oznajmił w Sądzie Najwyższym, że UK jest jego domem, ale był "zmuszony" do opuszczenia kraju

Książę Harry ma zapłacić "Mail on Sunday" ponad 48 tys. funtów kosztów sądowych

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement