Pound drops after Bank of England says it could cut interest rates more if jobs market slows

Andrew Bailey said “slack” was opening up in the UK economy, as higher taxes have squeezed employers.
W rozmowie z "The Times" szef banku stwierdził, że "naprawdę wierzy, iż kierunek stóp procentowych jest spadkowy".
Obecnie główna stopa procentowa wynosi 4,25%, po czterech obniżkach o 0,25 punktu procentowego w ciągu ostatniego roku. Kolejna decyzja Banku Anglii ma zapaść 7 sierpnia.
Inflacja w UK spadła w maju do 3,4%, z 3,5% w kwietniu, nadal jednak znacznie przewyższa cel Banku Anglii. Dzisiaj, po wypowiedziach Bailey’a, kurs funta spadł o 0,2%, do 1,3467 w stosunku do dolara – to najniższy poziom od 23 czerwca.
Inwestorzy zwiększyli także swoje oczekiwania co do cięcia stóp w sierpniu – według rynku finansowego prawdopodobieństwo takiego ruchu wzrosło do 85%, z 76% pod koniec ubiegłego tygodnia.
Bailey odniósł się również do decyzji ministry finansów Rachel Reeves o podniesieniu podatków dla pracodawców. Zauważył, że firmy zaczynają ograniczać zatrudnienie i liczbę przepracowanych godzin, a także oferują niższe podwyżki płac, niż mogłyby to robić, gdyby nie zmiana w składkach na ubezpieczenie społeczne.
Od kwietnia rząd podniósł składki na ubezpieczenie społeczne dla pracodawców o 25 miliardów funtów oraz zwiększył płacę minimalną o 6,7%.
Sugestia Bailey’a, że możliwe są niższe stopy i dalszy spadek inflacji, pojawia się w momencie, kiedy rząd mierzy się z rosnącym oczekiwaniem poprawy poziomu życia.
W zeszłym tygodniu dane urzędowe pokazały, że gospodarka niespodziewanie skurczyła się w maju o 0,1%, głównie przez spadki w przemyśle i budownictwie. Był to drugi miesiąc z rzędu spadku PKB, po 0,3% obniżce w kwietniu.
Plany dotyczące podatków i wydatków Reeves zostały ograniczone przez koszty obsługi długu publicznego i obniżone prognozy wzrostu gospodarczego. Wprawdzie podniosła ona podatki o historyczną kwotę 40 mld funtów w swoim budżecie z października ubiegłego roku, ale krytycy twierdzą, że jej surowe zasady fiskalne dają jej niewielką swobodę działania.
Oczekuje się, że w jesiennym budżecie ministra ponownie podniesie podatki, by pokryć koszty wycofania się z cięć zasiłków oraz rosnących wydatków na dodatek do kosztów ogrzewania, w kontekście słabych prognoz gospodarczych.
Wypowiedź Baileya zbiegła się również w czasie z publikacją raportu firmy konsultingowej KPMG, z którego wynika, że zatrudnienie w brytyjskich firmach spadło w najszybszym tempie od prawie dwóch lat.
Czytaj więcej:
Bank Anglii obniżył stopy procentowe do poziomu 4,25%
Stopa inflacji w UK osiąga najwyższy poziom od ponad roku
Brytyjczycy gromadzą gotówkę w obliczu niepewności gospodarczej i strachu przed awariami
Jak powinny wyglądać nowe funty? Bank Anglii czeka na propozycje od brytyjskiego społeczeństwa
Brytyjska gospodarka niespodziewanie znów się kurczy. Reeves "rozczarowana"