Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Police will investigate complaints of lockdown parties in Downing Street

Police will investigate complaints of lockdown parties in Downing Street
Czy na Downing Street doszło w ubiegłym roku do złamania prawa? Sprawą zajmie się policja. (Fot. Getty Images)
The London Metropolitan Police said, while not essentially investigating covid violations retrospectively, it would consider complaints received about two of last year's Downing Street holiday parties held while it was banned.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Skargi złożyło dwóch posłów z opozycyjnej Partii Pracy - Neil Coyle i Barry Gardiner. "Jest namacalne poczucie oburzenia wśród wyborców, że oni przestrzegali przepisów, podczas gdy ci na szczycie rządu, którzy są odpowiedzialni za ich opracowanie i egzekwowanie, łamali je" - przekazał Coyle w liście do komendant policji metropolitalnej Cressidy Dick, wzywając do pełnego śledztwa, które wyjaśni, czy przepisy zostały złamane.

"Policja metropolitalna jest świadoma krążących publikacji i otrzymała korespondencję w sprawie domniemanych naruszeń przepisów dotyczących ochrony zdrowia w budynku rządowym w dwóch datach w listopadzie i grudniu 2020 roku. Naszą polityką jest, aby rutynowo nie badać retrospektywnych naruszeń przepisów covidowych, jednak rozważymy otrzymaną korespondencję" - oznajmiono w oświadczeniu policji.

Kontrowersje pojawiły się w środę, gdy dziennik "Daily Mirror" ujawnił, że w zeszłym roku, gdy obowiązywały restrykcje covidowe, na Downing Street odbyły się dwa przyjęcia świąteczne. Według gazety, 27 listopada 2020 roku, gdy trwał drugi lockdown, premier Boris Johnson miał wygłosić przemówienie na dużym przyjęciu pożegnalnym dla jednego z czołowych swoich asystentów.

Następnie, gdy oficjalne przyjęcie bożonarodzeniowe dla personelu Downing Street zostało odwołane, miał się on zgodzić, by odbyło się nieoficjalne - już bez jego udziału. Miało się ono odbyć 18 grudnia, cztery dni po tym, jak w Londynie wprowadzono trzeci poziom restrykcji, oznaczający zakaz spotykania się z osobami spoza własnego gospodarstwa domowego i tzw. bańki wsparcia. Według "Daily Mirror", na obu przyjęciach miało być po ok. 40-50 osób.

Pytany o tę sprawę Johnson nie zaprzeczył, by takie przyjęcia miały miejsce, ale przekonywał, że żadne przepisy nie zostały złamane. Również jego rzecznik mówił później, że restrykcje nie zostały złamane, ale nie chciał wyjaśnić, w jaki sposób przepisy były w tych sytuacjach przestrzegane.

Czytaj więcej:

Johnson znowu bez maseczki. Tym razem w szpitalu

Johnson w ogniu krytyki z powodu przyjęcia świątecznego podczas lockdownu

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 17.05.2024
    GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement