Nigel Farage hit by a milkshake while campaigning for European elections in Newcastle

Do kolejnego ataku na kontrowersyjnego i słynącego z niechęci do imigrantów szefa Partii Brexitu - Nigela Farage'a - doszło tym razem podczas jego spaceru po centrum Newcastle. Wcześniej w podobny sposób oberwał m.in. były lider English Defence League Tommy Robinson czy polityk UKIP-u Carl Benjamin.

"To najbardziej brytyjska rzecz, jaką można zrobić" - śmieją się internauci na Twitterze, zapowiadając, że to dopiero początek "mlecznych ataków".

Na filmiku ze zdarzenia można zauważyć żywą reakcję świadków - większość śmiała się i obrzucała Farage'a niewybrednymi epitetami. Polityk w eskorcie policji musiał opuścić centrum miasta.

Problem obrzucania polityków napojem na bazie mleka stał się na tyle poważny, że policja zaapelowała o zakaz jego sprzedaży.

Ze swojej oferty w wybranych punktach usunął go m.in. McDonald's. Inaczej do sprawy podeszła sieć fast-food'ów Burger King, która postanowiła wykorzystać "trend" i zachęciła wszystkich do kupowania milkshaków w ich placówkach.