New Europeans roll out second stage of EU Voter Registration Campaign in UK

Nowi Europejczycy to stowarzyszenie założone w czerwcu 2013 roku, mające na celu promowanie praw obywateli Unii Europejskiej, włącznie z prawem do swobodnego przemieszczania i pobytu na terytorium państw członkowskich, a także do głosowania w lokalnych i europejskich wyborach. Organizacji, która docelowo chce skupiać przedstawicieli wszystkich państw UE zamieszkałych na Wyspach, przewodzi były poseł Partii Pracy z londyńskiego okręgu Wimbledon, Roger Casale.

"Wielu imigrantów w Wielkiej Brytanii nie wie, że będąc obywatelem Unii Europejskiej może głosować - czy to w wyborach lokalnych, czy tych do Parlamentu Europejskiego, czy nawet na burmistrza Londynu. Chcielibyśmy dzięki naszej kampanii przekonać ich do głosowania i wyjaśnić wszelkie wątpliwości z tym związane" - wyjaśnił Londynkowi prezes Nowych Europejczyków.

Zarówno wybory lokalne, jak i do Parlamentu Europejskiego, odbędą się 22 maja br. Jedyne, co trzeba zrobić, aby móc zagłosować, to zarejestrować się – albo przez stronę internetową naszego lokalnego urzędu (councilu), albo przez portal Komisji Wyborczej. (Wymagane jest ukończenie 18 lat).

„Przeszkodami w głosowaniu są nie tylko niewiedza na temat naszych praw wyborczych, ale także nieznajomość samego procesu głosowania. Musimy pamiętać, że w tym kraju należy zarejestrować się do wyborów, podczas gdy w Polsce nie jest to konieczne. Utrudnieniem bywa także słaba znajomość języka angielskiego, dlatego tak ważne jest, aby informacje o wyborach pojawiały się w rodzimym języku europejskich społeczności na Wyspach. My, Polacy, mamy swoje polonijne media, które powinny nam pomagać w zrozumieniu obowiązujących tu praw” - uważa Monika Tkaczyk z New Europeans. Dodaje także, że nie wszyscy potencjalni wyborcy interesują się sprawami UE, a ponadto wielu z nich nie ma jeszcze poczucia bycia integralną częścią brytyjskiego społeczeństwa.

W Zjednoczonym Królestwie mieszka obecnie 2,2 mln imigrantów z krajów Unii Europejskiej – w tym najwięcej Polaków. „Nie jestem pewien, czy tutejsze partie polityczne się obudziły, żeby dostrzec, jak wielkim potencjałem wyborczym dysponują unijni imigranci – to niemal 10% całego brytyjskiego elektoratu” - zaznacza Roger Casale. „Zbliżające się wybory są świetną okazją ku temu, aby głos Polaków, Czechów czy Bułgarów był usłyszany przez ludzi, którzy mają te narodowości reprezentować – czy to w Parlamencie Europejskim, czy też w radach miejskich” - podsumowuje prezes New Europeans.

Więcej na temat stowarzyszenia i prowadzonej przez nie akcji można znaleźć na stronie New Europeans.