National Sickie Day: What's your excuse for phoning in?
Ricky Martin, dyrektor firmy rekrutacyjnej Hyper Recruitment Solutions, twierdzi, że dzisiaj jest organizowanych najwięcej rozmów rekrutacyjnych, w związku z czym pracownicy, którzy są niezadowoleni ze swojej dotychczasowej pracy, korzystają z przysługującego im dnia wolnego, by udać się na rozmowę kwalifikacyjną.
Według statystyk, w pierwszy poniedziałek lutego, około 350 000 Brytyjczyków dzwoni do swojego pracodawcy, by poinformować go o swojej nieobecności w firmie.
“Wielu pracowników ma tendencję do myślenia o swojej przyszłości zawodowej podczas Bożego Narodzenia, podczas gdy styczeń przeznaczają na planowanie swoich dalszych kroków, które są podejmowane właśnie w lutym” - tłumaczy Martin. Jego zdaniem, w pierwszym tygodniu lutego, odbywa się o jedną piątą więcej rozmów kwalifikacyjnych niż w jakimkolwiek innym tygodniu roku.
“Zgodnie z prawem, pracownik może wziąć dzień wolnego, by udać się na rozmowę o pracę. Jednakże zdecydowana większość zatrudnionych woli utrzymać ten fakt w tajemnicy przed obecnym pracodawcą” - tłumaczy specjalista.
Badania wykazały, że 38% osób skusiłoby się, by zostać dzisiaj w łóżku ze względu na pogodę. Drugim najpopularniejszym powodem było kiepskie samopoczucie, trzecim – kac.
Wśród kolejnych najpopularniejszych wymówek, jakimi Brytyjczycy posłużyliby się, by wymigać się od obowiązków zawodowych, była stypa, pogrzeb, awaria samochodu czy kontuzja, np. złamana kostka.
Najbardziej kreatywnymi usprawiedliwieniami były z kolei: “moja operacja plastyczna poszła nie tak”, “myślałem, że to Bank Holiday” czy “przypadkowo zamknąłem się w łazience”.
Ankieta została przeprowadzona na grupie 1 600 osób przez Fine Bedding Company.