Millions of pensioners will lose winter fuel cash after Commons vote
Do tej pory dopłaty - wynoszące od 200 do 300 funtów - przysługiwały automatycznie wszystkim osobom powyżej 66. roku życia, ale począwszy od nadchodzącej zimy, prawo do nich będą mieć tylko najubożsi emeryci, którzy korzystają z określonych zasiłków. W ten sposób liczba uprawnionych zmniejszy się o ok. 90 proc. - z 11,4 mln do 1,5 mln osób.
Krok ten pozwoli budżetowi państwa zaoszczędzić 1,4 mld funtów w tym roku, co jest istotne w sytuacji dziury budżetowej w wysokości 22 mld funtów, którą Partia Pracy wykryła po objęciu władzy na początku lipca.
Winter fuel payment cuts to go ahead after MPs vote https://t.co/WGWmJzwQ5D
— BBC News (UK) (@BBCNews) September 10, 2024
Nie zmienia to faktu, że ogłoszone w lipcu przez ministrę finansów Rachel Reeves odejście od uniwersalnych dopłat do ogrzewania dla emerytów budzi większe kontrowersje niż jakakolwiek inna decyzja nowego rządu. Także w szeregach samej Partii Pracy.
Biorąc pod uwagę ogromną większość, jaką Partia Pracy ma w Izbie Gmin, wynik wczorajszego głosowania nie był zagrożony, ale to, że ponad 50 laburzystowskich posłów nie poparło rządowego planu, wstrzymując się od głosu bądź nie uczestnicząc w głosowaniu, jest wymowne. Ostatecznie rządowy plan poparło 348 posłów, a przeciwko niemu opowiedziało się 228.
Dopłaty dla emerytów do ogrzewania w zimie zostały wprowadzone przez rząd Partii Pracy w 1997 roku, gdy poprzednio doszła do władzy.
Czytaj więcej:
UK: Rząd ogłosił zmiany w dopłatach do kosztów ogrzewania. Kto je straci, a kto zachowa?