Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Man City's Sergio Aguero nets five goals to match Premier League record

Man City's Sergio Aguero nets five goals to match Premier League record
Argentyńczyk jest piątym piłkarzem, który w historii Premier League strzelił pięć goli w jednym meczu (Fot. Getty Images)
Sergio Aguero scored five goals in 20 minutes to enter the record books in Manchester City's 6-1 win against Newcastle on Saturday.
Advertisement
Advertisement
News available in Polish

Spotkanie rozpoczęło się po myśli gości, którym w 17. minucie prowadzenie dał Aleksandar Mitrovic. Aguero wyrównał w końcówce pierwszej połowy.

Argentyńczyk po siedmiu wcześniejszych meczach tego sezonu miał na koncie tylko jedno trafienie. Po przerwie jednak szybko zaczął poprawiać swój dorobek. Kolejne bramki zdobył w 49., 50., 60. i 62. minucie. W międzyczasie gola dla gości uzyskał także Kevin De Bruyne.

Jeszcze żaden zawodnik w historii Premier League nie zdobył w jednym spotkaniu sześciu goli. Aguero na drodze do tego osiągnięcia stanął trener Manuel Pellegrini, który zdjął swojego snajpera w 66. minucie. "Sergio nie był zły z powodu mojej decyzji. Mógł doznać urazu, a nie było potrzeby ryzykować" - zapewniał Pellegrini.

Argentyńczyk jest piątym piłkarzem, który w historii Premier League strzelił pięć goli w jednym meczu. Jako pierwszy dokonał tego Andy Cole, kiedy jego Manchester United pokonał Ipswich 9:0 (4 marca 1995 r.).

W barwach Newcastle United pięć bramek strzelił Alan Shearer w spotkaniu z Sheffield Wednesday 8:0 (22 września 1999). Dopiero ponad 10 lat później (22 listopada 2009) wyczyn ten powtórzył Jermain Defoe, a jego Tottenham pokonał Wigan 9:1. Pierwszym piłkarzem spoza Wielkiej Brytanii, który strzelił pięć bramek w jednym meczu angielskiej ekstraklasy, był Dymitar Berbatow. Bułgar jako zawodnik Manchesteru United dokonał tego w pojedynku z Blackburn 7:1 (27 listopada 2010).

W spotkaniu dwóch beniaminków Bournemouth - Watford fatalny błąd popełnił Artur Boruc. Tuż przed przerwą bramkarz gospodarzy podał do napastnika rywali Odiona Ighalo, który umieścił piłkę w siatce obok rozpaczliwie interweniującego Polaka. Wcześniej prowadzenie Bournemouth dał Glenn Murray.

W końcówce Murray mógł zostać bohaterem swojej drużyny, ale nie wykorzystał rzutu karnego i wynik nie uległ już zmianie.

Wciąż w kryzysie jest Chelsea. Obrońcy tytułu przegrali na własnym stadionie z Southampton 1:3. W 10. minucie prowadzenie gospodarzom pięknym strzałem z rzutu wolnego dał Willian, ale później na boisku dominowali "Święci". Jeszcze przed przerwą wyrównał Steven Davis, a w drugiej połowie gole zdobyli Sadio Mane i Graziano Pelle.

To czwarta porażka podopiecznych trenera Jose Mourinho w tym sezonie. W całych poprzednich rozgrywkach z boiska tylko trzykrotnie schodzili pokonani. W tabeli Chelsea jest 15. Do prowadzącego Manchesteru City traci 10 punktów.

Na dzisiaj zaplanowano derby Liverpoolu i hit kolejki: Arsenal Londyn - Manchester United. Tego dnia zagra też Swansea City Łukasza Fabiańskiego, która podejmie Tottenham Hotspur. 

    Advertisement
    Advertisement
    Rates by NBP, date 31.05.2024
    GBP 5.0056 złEUR 4.2678 złUSD 3.9389 złCHF 4.3471 zł
    Advertisement

    Sport


    Advertisement
    Advertisement